Ja robię tak:
Biorę do kufra/plecaka czy tam po między nogi bańkę jakiej mi trzeba np 5l i jeszcze 1l pojemnik np. po oleju do skuta) do tego 1l pojemnika (pustego) w domu leję 25ml oleju (żeby starczyło na drogę powrotną do domu) Na stacji do baniek leję paliwo. W mniejszej bańce mamy już paliwo z olejem więc lejemy do baku a większą bańkę bierzemy do domu i spokojnie dozujemy olej do paliwa.
2 opcja: bierzesz pustą 5l bańkę i w domu olej na te 5l nalewasz do tej właśnie bańki. Potem podjeżdżasz na stację i nalewasz do tej bańki paliwo mieszasz i wlewasz do baku.
Mam na dzieję że coś zrozumiałeś
