Witam.Wyregulowałem gaźnik jak się należy.Kolor patrzyłem to taki kawa z mlekiem zaraz po regulacji.Teraz pojeździłem i muszę zobaczyć jaki teraz jest.Problem leży w tym że skuter odpala normalnie na ciepłym.No na zimnym po kilku kopnięciach no ale mamy zimę to zrozumiałem. Gdy już nim pojeżdżę i się rozgrzeje bardzo dobrze że ssanie się wyłącza to na wolnych stoi(czasami lubi zgasnąć gdy spadnie),wolne mam ustawione 1400obr.Gdy już trzyma te wolne i postoi na nich te 2-3 minuty albo więcej to nie gaśnie ale jak dam lekko gazu to albo zaraz go przydusza i gaśnie albo zdusi i potem już normalnie jest.Po zduszeniu jak zgaśnie,to skuter pali normalnie.Co to może być?

-- 10 lut 2015, 15:48 --

Dziś zauważyłem że jak zejdzie poniżej 2tyś podczas jazy i dam normalnie gaz to tez zdych,za dużo powietrza?
Pomóżcie

Dostaje za mało paliwa na wolnych obrotach a po przekręceniu manetki dostaje powietrza tyle, że przy tej ilości paliwa dusi się silnik albo gaśnie.

Podreguluj gaźnik:

- Rozgrzej silnik do normalnej temperatury pracy.
- Podnieś obroty do normalnych 1800 obr/min śrubką wolnych obrotów (ta na kole przepustnicy) i zapal światła mijania/drogowe. Jeśli obroty spadną o 100...200 obr/min, podkręć śrubką do 1800obr/min i zostaw włączone światła.
- Śrubkę składu mieszanki (to ta z boku) wykręć o jakieś 1/4...1/2 obrotu i poczekaj parę sekund na efekt.
- Jeśli lekko wzrosną obroty, odkręć śrubkę od wolnych obrotów (ta na kole przepustnicy) i ustaw obroty na 1800 obr/min (1400 dla 139QMB to za mało).
- Sprawdź dodając gazu jak reaguje: musi szybko wejść na obroty i tak samo szybko z nich zejść w dół do swoich wolnych obrotów nie gasnąc.
- Jak się przydusi przy dodawaniu gazu to znów odkręć śr.skł.mieszanki o 1/4 i postępuj dalej jak wyżej. I tak do skutku.

Po zgaszeniu świateł powinien mieć jakieś 1900...2000 obr/min. I tak ma być.

_________________

No to jeżeli ma za mało paliwa to powiedz mi dlaczego jest kawa z mlekiem na świecy? Dziś go patrzyłem i jest dobrze,niby już nie dusi

Proste: bo kolor świecy to efekt spalania w czasie pracy silnika gdy jedziesz i silnik ma odpowiednie obroty do pracy (czyli wysokie), a nie gdy stoi i pracuje na wolnych obrotach. Spalanie w czasie jazdy masz poprawne dlatego świeca jest kawowa. Ale to nie znaczy że na wolnych obrotach silnik dostaje odpowiednią ilość paliwa (mimo że pracuje).
Jeśli w czasie stania na wolnych gdy dodasz gazu dusi się, to znaczy że ilość paliwa na wolnych obrotach jest tak mała że silnik pracuje na wolnych, ale już gdy ruszysz manetkę dostarczasz powietrza którego jest za dużo do tej ilości paliwa. Mieszanka ubożeje, za dużo powietrza w stosunku do paliwa i... dławi się lub gaśnie.
Jeśli będziesz manetkę wolno odkręcał, to nie zdusi się i nie zgaśnie, bo zdąży sobie zassać paliwa tyle, żeby powoli wejść na obroty.
Odkręć śr.skł.miesz. o 1/4 i sprawdź.

W moim silnik pracuje poprawnie już gdy śr.skł.miesz. jest wykręcona o 1,5 obrotu. Ale ruszać się nie da bo się dławi. Dopiero wykręcenie ponad 4 obroty daje tyle paliwa na wolnych obr., że gdy dodam gazu to silnik się nie dusi i rusza z kopyta. Wiem że musiał bym mieć dyszę wolnych obr. większą żeby przy wykręconych 1,5...2.5 pracował poprawnie a nie przy ponad 4, ale na razie tego nie zmieniam; może przy okazji. A spalanie nadal w normie. I świeca kawowa.

_________________

Czyli co,jeszcze wykręcić o 1/4 obrotu niż teraz jest?

Tak, od tego co masz teraz ustawione, wykręć śr.skł.miesz. o 1/4 obrotu (czyli "dodasz" trochę paliwa dla wolnych obrotów). Ew. podniesienie się obrotów skoryguj śr.reg.wolnych obrotów do 1800. Pojeździj i sprawdź jaki będzie efekt.
Gdyby po wkręceniu na obroty i nagłym puszczeniu manetki obroty spadły poniżej ustawionych 1800 i wróciły na poz. wyjściową (czyli na te 1800), to wkręć śr.skł.mieszanki o jakieś 1/8 (bo mieszanka zrobiła się za bogata) i sprawdź jak się zachowuje. Musisz trafić w "środek".
Po poprawnym wyregulowaniu przejście z wolnych obr. na wyższe/wysokie powinno być płynne i bez dławienia. Z podobną szybkością powinny obroty zejść z wysokich do wolnych 1800.
Gdyby nie było zadowalającego efektu, podnieś iglicę 1x w górę (czyli zaczep na iglicy o jedno wycięcie niżej [iglica się podniesie]). Podreguluj i znów spróbuj.


Teraz jest zimno, więc położenie iglicy z zaczepem na środkowym wycięciu iglicy może wytwarzać za ubogą mieszankę. Dodając gazu z wolnych obrotów, dostarczasz powietrza ale paliwa za mało = iglica w górę (zaczep w dół).
Ale najpierw sprawdź z 1/4 wykręcenia śr.skł.miesz. a ew. potem kombinuj z iglicą.

PS: ja teraz gdy jest zimno mam iglicę podniesioną o 1 wycięcie (zaczep 1x w dół). Gdy jest ciepło (późna wiosna/lato/wczesna jesień) ustawiam na środku.

_________________

Po kombinuję i dam znać ;)