Witam! Mam na imię Krzysiek, w czerwcu kończę 17 lat i mieszkam w Częstochowie. Od lutego 2014 roku jestem szczęśliwym posiadaczem Peugeota Jetforce'a. Moja Jetta pochodzi z Niemiec, jej rok produkcji to 2008.
Krótka historiaJakoś na wiosnę 2013 roku tata po namowach zakupił mi pierwszy skuter. Był to zwykły chińczyk (jak dobrze pamiętam Baotian BT49QT-9). Padło na niego, ponieważ była to moja pierwsza styczność z motorami i najpierw musiałem się nauczyć porządnie jeździć. Nie był on zły, te 75km/h wyciągał. Jakoś na początku 2014 roku do taty zadzwonił kolega, że jego znajomy ma na sprzedaż jakiś markowy skuter. Pojechaliśmy obejrzeć, okazało się, że jest to Jetforce. Pochodził on z 2004 roku. Po oględzinach stwierdziliśmy, że cena jest zbyt wysoka (rocznik, jet był przerobiony z wtrysku na gaźnik, porysowany). Jednak sama stylistyka jetforce'ów zawsze mi się podobała. Dwóch moich znajomych posiadało jetforce'y i uwielbiałem je za osiągi i wyróżniającą się stylistykę. Jednym z tych znajomych był ktoś, kogo na pewno kojarzycie, ponieważ jego projekt był na tym forum - klauddd505 (
http://forum.mieloch.pl/yeti-3-jetforce-by-klaud-t97642.html). To on przekonał mnie do jetów. W lutym znaleźliśmy tego odpowiedniego - Jetforce'a R-Cup'a w biało-czerwonej wersji malowania. Pochodził z 2009 roku, jego przebieg wynosił 4000km, a właściciel mieszkał w Żyrardowie. Jego cena było to 3500zł. Zdecydowaliśmy się i w niedzielę 9 lutego wyjechaliśmy do Żyrardowa. Na miejscu okazało się, że mimo zapewnień właściciela lakier jeta był w opłakanym stanie. Cały był w kropkach (położony nierówno, wyglądało to okropnie). Zdenerwowani stwierdziliśmy, że teraz nie damy za niego nawet 2500zł. Tyle drogi na nic! Wtedy tacie przypomniało się, że w Żyrardowie był jeszcze jeden Jet, jednak droższy (4200zł, wersja Darkside). Jednak nie mieliśmy telefonu do właściciela. Zorientowałem się, że przejeżdżaliśmy koło McDonalda i mógłbym tam skorzystać z darmowego Wifi. Okazało się, że coś im się zepsuło i internet nie działa. Mieliśmy już jechać do domu, kiedy przypomnieliśmy sobie, że w domu jest mój brat i on mógłby nam podać numer. Udało się. Pojechaliśmy i obejrzeliśmy jeta. Obu nam spodobał się i zdecydowaliśmy się go kupić. Nie mieliśmy jednak tyle pieniędzy przy sobie, ponieważ mieliśmy naszykowane na tamtego. Udało nam się wynegocjować i do domu wracaliśmy z Jetem na pace busa - jego koszt zamknął się na kwocię 3700zł. Miał on założony wydech Tecnigas Trek i twardsze sprężynki - reszta seria. Do tego blokada na wariatorze nie była jeszcze zdjęta (ta blaszka), a jego przebieg wynosił 8281km.
Dane mojej jetty:
*Rok produkcji 2008
*Pojemność 49cm3
*Wersja gaźnikowa C-tech
*V-max 95km/h na dłuższej prostej
*Cena 3700zł
*Przebieg - w trakcie kupna 8281km, teraz 10000km
Kilka zdjęć
Losy JettyOddałem go mechanikowi, aby wszystko posprawdzał. Kiedy przyjechałem go odebrać prawie dostałem zawału. Przedni plastik (krawat był pęknięty). Od razu zgłosiłem, że tego nie było. Kiedy zaczęliśmy dalej rozkręcać okazało się, że jet miał ukrytą wadę, kilka plastików było pękniętych. Wszystko jednak natychmiastowo zostało zrobione - plastiki, które miały pęknięcia oddałem do specjalisty, które je porządnie posklejał. Wtedy także zapadła decyzja, że Jet otrzyma nowe malowanie, będzie jak nowonarodzony
.
Jako wzór wybrałem malowanie Darkside Orange. Padło na nie, ponieważ w Polsce brak tych modeli. Jest tak, ponieważ jak pewnie sami wiecie Jety wychodzą w tym malowaniu od 2014 roku. Pewny byłem także, że nie będzie jota w jotę takie samo, chciałem zrobić wszystko, aby wyróżniał się na ulicy. Dlatego różni się on od oryginalnego malowania:
* lotka w kolorze czarny połysk, a nie pomarańcz
* brak naklejek w kształcie strzałek na przednich plastikach.
Wszystko miało być gotowe przed wakacjami i tak też się stało
.
SetMechanika:
*Wydech Tecnigas Trek
*Twardsze sprężynki sprzęgła
*Rolki 6g
Optyka:
*Nowe malowanie
*Lusterko Stage6 F1
*Nóżka boczna Buzzetti
*Rejestracja na przekładni
*Takzwany "badlook" zrobiony z pomarańczowej folii
Fotki po metamorfozieSory za jakość niektórych, ale fotki były robione spontanicznie i nie zawsze miałem przy sobie aparat.
Parę fotek z Bartonem Firefox'em kuzyna:
Parę fotek z Vw Vento wspomnianego już wcześniej właściciela projektów Jetforce'a (srebrnego Yeti'ego) i TDR'ki 125 - klauddd505
Parę fotek z wypadu do Olsztyna wraz z kolegą- właścicielem Kymco S9
I na koniec fotka ukazująca całą przemianę , która nastąpiła w okresie luty-czerwiec
Taka ciekawostka Widziany na zdjęciach kask Bolla jest kaskiem bardzo szczególnym. Oczywiście jest on bardzo solidny i wytrzymały (w końcu to kask żużlowy/crossowy). Jednak ciekawostką go dotyczącą jest to, że w przeszłości w zawodach występował w nim bardzo znany i lubiany żużlowiec - Rune Holta. Kask dotarł do mnie, ponieważ jego mechanik (jeszcze w tamtym sezonie współpracowali, teraz pomaga jednemu z młodych się wybić) to dobry kolega mojego taty ;) Mam jeszcze jedną taką sztukę- tylko niebieską Dzięki za przeczytanie i zachęcam do komentowania!
xSnajper
cóż tu dużo mówić widzimy się na Rozpoczęciu Sezon w Częstochowie 
