Mam problem, pseudo znawcy w wulkanizacji zrąbali mi felgę przy zmianie opony i jest tak że od 65km/h czuć drgania jakbym siedział na pralce wirującej... przy 80 to aż strach czy coś nie walnie. Zobaczyłem że przy wyższej prędkości rant felgi ewidentnie nie równo się obraca czyli jest krzywy + do tego jak napompuję 2 bary to na następny dzień 1/3 uchodzi...i tak w kółko. Jaki koszt naprawy po tych piernikach? tak +- bo nw co robić..czasu mało...FELGA 13 cali aluminium (p/g)

Krzywy rant felgi w tym przypadku to tylko ubytek powietrza. Prawdopodobnie masz łożyska do wymiany, mam to samo i przy przekroczeniu pewnej prędkości to "brzęczenie" czuć na całym ciele, a najbardziej na stopach.

przed wymianą było git, nie było takich drgań ...założyłem koło z nową oponą i się pojawiły więc jak nic zryta felga...chodzi mi o koszt a silnik nic do tego nie ma w moim przypadku

Trzeba było opieprzyć tych z wulkanizacji, miałem ten sam problem ale nie bawiłem się w prostowanie tylko kupiłem drugą felgę.

_________________

Wpadnij tgb-tryton-sport-d-t402831.html

Fp projektu: https://www.facebook.com/pages/Tgb-101- ... page_panel

nie mam czasu na kupno...codziennie muszę jeździć no nic, parę zakładów jest koło mnie..jutro zobaczy się a co do opieprzania to 'wiocha' jest więc nic nie zyskam

Zobacz jeszcze czy nowa opona także nie wprowadza drgań. Czasem się cholerę taką trafi, co nie da się wyważyć.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

już znalazłem jednego, 40-60zł za 13 calową do sqta biorą ^^ a opona to tam mi wisi byle nie uchodziło powietrze i proste aluminium było czyli jak wcześniej

ale mogą być te drgania od opony ... niestety ale skrzywić felgi przy zdejmowaniu się nie da. rant mogli trącić i dlatego schodzi powietrze ale rantu gdzie uszczelnia opona to i tak ty nie widzisz bo jest schowany pod nią. Może być tak że ponowne przesmarowanie wystarczy a jak nie to trzeba podprostować. Chociaż ja w ten zgięty rant przez nich też nie wieżę bo felga nie jest z plasteliny.

Po prostu miałeś krzywą, założyłeś słabą albo zepsutą oponę i taki finał.