Witam!
Mam pewien kłopot z Rieju, zimą zmieniałem cyl z serii na Malinę + Meteor + Mallossi uszczelki oraz odblokowałem membranę i dałem nowe listki Polini 0.30, rozwierciłem króciec, wypolerowałem gaźnik (Dell PHBN 16mm), dowierciłem kilka dziurek w pokrywie filtra,. Narazie docieram mam 700km. Wszystko ładnie pięknie chodzi lecz gdy od 400km-500km zacząłem już trochę wyżej kręcić zauważyłem, od 4 biegu moto przerywa. Lekko przerwie (aż szarpnie) i dalej ciągnie po chwili znowu. Na 5 i 6 biegu jest jakaś masakra tak przerywa, że traci prędkość.
Gaźnik wyczyszczony wydmuchany i oczywiście wyregulowany. Świeca ma kolor kawy z mlekiem ale jest lekko mokra i elektroda ciemna. Próbowałem na różnych dyszach od 0.80 do 1.02. Najlepiej się wkręca na 0.85. Jaka może być przyczyna tego przerywania nie licząc gaźnika ?