Witajcie, posiadam skuter Kingway Fonero, mam problem odnośnie elektryki.
Nie mogę odpalić skutera z startera elektrycznego, nie mogę włączyć kierunkowskazów, nie pokazuje mi ile mam paliwa, jak naciskam hamulec nie zapala się stop i nie mogę włączyć klaksonu.
Gdy go odpalę kopką, światła z przodu normalnie działają nic poza tym. Wymieniłem akumulator i nie pomogło. Może wy wiecie o co chodzi.
Pozdrawiam.

_________________

To nie wina akumulatora jeśli był/jest dobry. Gdzieś nie masz przejścia. Jakiś prosty miernik za kilkanaście zł wymagany:
Sprawdź przejście od akumulatora (+) do stacyjki (czerwony przewód) - czy do niej dochodzi napięcie 12V? (mierzone między czerwonym przy stacyjce a masą/ramą motorka). Jeśli nie, szukaj po drodze. Jeśli tak, włącz stacyjkę i zobacz czy na czarnym przewodzie ze stacyjki pojawi się napięcie 12V (między czarnym a masą/ramą motorka). Jeśli nie - stacyjka out. Jeśli tak, szukaj dalej. Schemat by Ci się przydał; są w necie.
Wg. mnie masz gdzieś przerwę między akumulatorem a wyjściem zasilania "po stacyjce", dlatego nic Ci nie działa. Tu gdzie szara poszerzona linia:



To że świecą Ci się światła to normalne - tylko one są zasilane z prądnicy; reszta z akumulatora.

_________________

Dzięki bardzo za profesjonalną i szybką odpowiedz

_________________