Hej,

Kiedy kupiłem wariator Polini Hi-Speed w zestawie miałem dwie centralki i pasek. Okazało się, że jedna sprężyna ma -30% w stosunku do seryjnej sprężyny a druga -18%. Od siebie dodam, że skuter w ogóle nie jechał na tych sprężynach musiałem wrócić do seryjnej Piaggio. Zadzwoniłem do firmy Mieloch i tam usłyszałem, że w silnikach Piaggio lepsze efekty są na słabszych centralkach. Prawda to czy bzdura? Po co z drugiej strony producent dawałby do sportowego wariatora słabsze sprężyny niż ta, która jest w serii? Zastanawia mnie to, bo aktualnie docieram cylek 70cc i zastanawiam się nad zmianą centralki.

ja ci powiem że miałem s6 medium (50kg) i na każdych rolkach (a sprawdzałem co 0,25g) efekty były gorsze niż na malossi białej (36kg) i też jestem zdania że nie potrzeba do kilku konnego silnika sprężyn po 50kg.

ja mam teraz serie z Piaggio (ktoś napisał, że to 30-35 kg) i nie jest źle. Ale może coś ciut mocniejszego będzie miało sens - np. ta biała malossi - hmm?

moja miała 30kg seria czyli to tak jakbyś rolki lżejsze dał trochę czyli obroty wzrosną a wymieniłem bo na zimnym była kosa a na ciepłym porażka, ogólnie warto wymienić jak traci właściwości