Witam.
Mam taki problem z CPI SM... Gdy chce go odpalić z kopki to nic, mogę kopać 1000 razy i nie odpali, muszę go pchać jakieś 50-100 metrów i wtedy zagada i chodzi równo i jeździ też okej. Gdy zgaszę go i postoi 5 minut i znowu chce odpalić muszę znów go pchać, czasem jest tak, że pcham, jadę do szkoły stoi 2 godziny podchodzę kopne i pali od strzała, ale to rzadkość, raczej zawsze muszę go pchać, gdy nie chce odpalić to dodatkowo iskra jest słaba i jak dotknę palcem to słabo kopie, ale jak już odpali na pycha i sprawdzę znowu iskrę to już ja lepiej widać i czuć jak kopie mocno. Dziś jechałem i nagle zgasł i stanął. Kopnąłem raz i odpalił, potem znowu zgasł podczas jazdy, też kopnąłem i odpalił, za 3 razem zgasł i ani kopanie, ani pchanie nie pomogło, musiałem go dopchać do domu i teraz stoi. Co się mogło zepsuć? moduł, cewka? Przewód WN i fajka wymieniona na nowe 100 km temu. I jak nie chce odpalić, a kopię kopką to wcale nie ma na niej oporów, tak jak na wyłączonym zapłonie, ale jak odpalę na pycha i zgaszę i chce kopką odpalić to wtedy kopka odbija, jest opór. POMOCY!

zadawanie tego samego pytania na kilku forach nie ma sensu bo wszędzie ci sami ludzie siedzą
z której gimny jesteś?

Chciałem, żeby trafiło do większej liczby pomocnych osób. Ja z gminy Wręczyca Wielka, Kłobuck

a to mi się nie chce jechać na drugi koniec powiatu
ssanie masz ręczne czy automat?

Automatyczne, gaźnik oryginał z CPI mikuni 16 podejrzewasz co to może byc?

piszesz na tym drugim forum ze wacha aż ci się z wydechu leje a świeca czarna
do tego problem występuje na zimnym i kiedy troche postoi więc ja bym odłączył ssanie i zobaczył jak będzie trybić

Dodatkowo do tego, swieca raz jest a raz nie ma