Od 3 lat posiadam chiński skuter Jmstar Solana 2T. Rok temu wstawiłem cyl 70cc no name, wariator WM i stożek WM. Tydzień temu wybrałem się na krótką przejażdżkę. Dobrze się jechało a gdy już wróciłem, postanowiłem schować motocykl. Ku mojemu zaskoczeniu tylne koło się zablokowało. Pomyślałem olej przekładniowy, sprawdzam jest. Może hamulec... Też nie. Poluzowałem śrubkę od koła i jak ręką odjął kręci się jak nowe. Sprawdziłem także sprzęgło i wario wszystko dobrze. Na ośce nie ma bicia, na łożysku luzu i co co kaman. Może ktoś ma jakieś sugestie, porady cokolwiek bo z luźnym kołem nie będe jeździł . Jak pomyliłem dział to proszę o przekierowanie.

-- 20 sie 2015, 12:08 --

Odświeżam. Po wymianie oleju przekładniowego jest lepiej, mogę dokręcić koło mocniej i kręci się, ale i tak jest trochę luźno przykręcone.

Zrzuc koło i sprawdź jak wtedy się kręci, warto też sprawdzic stan szczęk hamulca jeśli to jest bębnowy.Jeśli po zrzuceniu koła dalej będą opory to masz walnięte łożysko na wałku w przekładni.

Odkręciłem koło, a w środku bębna znalazłem odrobinkę pyłu ze szczęk hamulcowych. Wyczyściłem. Wszystko ok. Koło luźno się kręci ale jak dokręce je na max to czuć opór dosyć mocny. Sama oś też luźno pracuje. Dokręciłem w miarę śrubę i kółko mi chyba nie odpadnie Pozostaje tylko jeździć, może się rozrusza. Nie spalę sprzęgła xD

Dzięki za pomoc Temat zamykam.