Witam otóż moja roxanka nie chce odpalić na zimnym silniku dopiero gdy zdejme stożka i zatkam ten wlot w gaźniku to odpali ale też z lekkim trudem. Co to może być ?

Ssanie sprawne? Jak ciepły to wszystko ok? Czy jednak lekko za uboga mieszanka? Sprawdź kolor świecy, przejrzyj ssanie, daj dyszę o 5 jednostek większą, iglica na środek i regulacja.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Na ciepłym wszystko ok, właśnie nie wiem jak z tym ssaniem

Automatyczne czy ręczne?
Jeśli automat to wykręć ssanie i podłącz bezpośrednio pod akumulator, obojętnie jak, jeśli po chwili będzie się wysuwać to ssanie jest sprawne.
Jeśli będzie wszystko sprawne to wyjmij cały gaźnik i gruntowne czyszczenie. Jak masz gdzieś dostęp do większej myjki ultradźwiękowej to możesz goły korpus dać do mycia ew. wygotować w wodzie z octem. Choć kanał ssania można dobrze umyć sprayem do mycia gaźników/hamulców i przedmuchać kompresorem.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk