*

Dedykowany.

Kranik to kranik, wiadomo najtańszego nie kupuj, a i markowe też padają. Możesz latać bez podciśnienia też. Zaślep końcówkę w kraniku od powietrza i końcówkę na gaźniku/króćcu (kawałek wężyka odpowiedniej średnicy, zaklej go, zasilikonuj nałóż na końcówki po zaschnięciu kleju i zepnij opaską zaciskową) . Tylko wtedy będzie gaźnik dostawał paliwo grawitacyjnie cały czas, i jak lubisz mieć pełny bak i moto długo stoi to pewnie będzie się przesączać powoli przez gaźnik. Ja tak robiłem w każdym minarelli horizontal jak czekałem aż dojdzie kranik. A w mojej Hybrydzie do dziś pozostał ten patent

Oczywiści to jest propozycja, bo zaraz dostanie mi się tu, że kranik podciśnienia po coś służy ;)

WariatPSM, no dostaniesz dostaniesz. Po co w skuterze kranik jak nie odcina paliwa? Zakładać sprawny podciśnieniowy albo ręczny.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Jeśli jesteś starszy to uznam to za reprymendę Uczę chłopaków jak sobie radzić w ciężkich warunkach, sam się naszukałem i na kombinowałem nie raz, czasem z braku czasu czy cierpliwości różne wpadają pomysły do głowy, ogólnie to trzeba być zaradnym. Można to uznać za patent na krótką metę. Bo wiadomo nowy to nowy

WariatPSM, Radzić sobie to jedno, ale tutaj niesprawny kranik to z reguły kłopoty, więc nie drutujmy a uczmy jak załatwiać takie sprawy by było Ok.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

robdk W rzeczy samej proszę Pana. Szczególnie, kiedy taki kranik kosztuje około 30zł, ale w sumie drutem też się da

Gummma, no drutem he he przebić membranę w kraniku doraźnie

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

robdk Można go też "wyczyścić" kompresorem i efekt ten sam

Gummma, noooooo

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk