Witam, złożyłem z kolegą silnik (nowy wał + nowe łożyska) metodą ciepło-zimno, czyli mrożenie + grzanie opalarką, ani razu nie zostało walnięte w wał młotkiem (tylko łożyska lekko puknięte gumowym dla pewności czy doszły do końca). Zachowana była ostrożność-wał nigdy nie upadł!, łożyska na wał weszły grawitacyjnie, potem wał z łożyskami w gorące kartery bez problemu ręką włożone, sklejone klejem do silników i skręcone....Niby wszystko ładnie..wał się leciutko obracał tuż po złożeniu (bez uszczelniaczy) aż dziwne to było dla nas (pierwszy raz sami robiliśmy) ale cóż, dla pewności popukaliśmy w okolice gniazd łożysk ale delikatnie....cud miód malina czego chcieć więcej? I tu jest problem...dość znaczny...dziś na ten wał zakładam przeciwtalerz i co? o.O KRZYWO się obraca!!!!! Jakim cudem?? nie robi tzw. jaja, patrząc prostopadle do niego jest koło, suwmiarką zmierzyłem odchylenie na czopie i wyszło ok 0,05mm (nie mam narzędzi do lepszego pomiaru)...Powinno starczyć na 2 lata chociaż...Niestety krzywo chodzi krawędź talerzyka...faluje jakby - widać to patrząc z boku..krawędź ma odchyły ok 2mm JAKIM CUDEM? jak to wytłumaczyć?? Ręce opadają...człowiek stara się bdb zrobić a tu takie rzeczy?! Jak te cholerstwo samo się mogło odkształcić?? Wgl. czy to przez wał że się tak krzywo talerz obraca? Aż nie możliwe to dla mnie, dodam że kartery bez walenia ładnie zeszły się więc wszelkie naprężenia są raczej WYKLUCZONE. Miał ktoś podobne problemy z przeciwtalerzem? Zaraz albo jutro sprawdzę na innym chociaż ten raczej jest prosty.

Sprawdź czy równolegle wchodzi, może tulejka bendixa rozrusznika na wale nie jest równoległa i całość jak skręcisz to ma wahnięcie lub coś podeszło pod tulejkę wariatora.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Zapomniałem: dotyczy silnika p/g, niestety tulejka wygląda na prostą bendixa i reszty nie ma, silnik goły, nawet nie zamontowany..leży w pokoju bo nie wiem co robić...
Nawet jak sobie kładę tak na samych podkładkach (d=15mm) i docisnę to krzywo się obraca....chore to....o dziwo na drugim tak samo krzywo...jutro dam całość z drugiego silnika gdzie jest to proste i zobaczymy....Człowiek robi najlepiej jak może a tu 350zł idzie do kosza Jak leżał w zamrażarce to się mógł odkształcić?..Jak będzie lipa to chyba będę zmuszony rozebrać to i zanieść na prostowanie...




Dobra sprawdziłem na innej tulejce i przeciwtalerzu itp. jest prawie że idealnie...niestety 0,2mm odchyłki ma ....na drugim talerzyku także ok 0,2mm..może 0,15, lepsze to niż 2mm....tragedii nie będzie?? Szkoda mi wywalać 70zł na nowy przeciwtalerz ( ten raz mi się odkręcił podczas jazdy i pewnie temu ma odchyłkę), waży 70g więc może jakichś strasznych naprężeń nie będzie...w porównaniu do serii gdzie ma 190g....

Myślę, że tutaj takie bicie mieści się w tolerancji. Sam wariator też ma pewien luz by się przesuwać i tam może być nawet więcej niż 0,2, wiec spoko

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

dobra dzięki to składam go