Witam!

Mam mały problem z Peugeotem Vivacity 2008 r (2t wersja 2)
Mianowicie:
Skuter bardzo ciężko odpala. Jeśli już odpali to z samostartem (PLAK) Gdy odpali cały czas trzeba trzymać go na wysokich obrotach bo inaczej gaśnie. Kwestia iskry: jest dosyć słaba po lekkim "kopnięciu" jest prawie niewidoczna, zaś gdy kopniemy mocniej jest wyraźna lecz na moje oko zbyt krótka, a wał wykonuje jeszcze kilka obrotów. Do tego gdy podłączymy akumulator, iskra kompletnie znika, kręcenie i dalsze kopania są bez skutku. Proszę o pomoc pod postem.
PS. Zmieniałem zapłon, magneto od speedfighta i dalej to samo.
Z góry dziękuje!

sprawdz cewkę zapłonowa , świece oraz fajke

a ten akumulator to dobry , rozładowany w niektórych skuterach obciąża stator i jest gorzej niż bez niego