Siema mam problem z moim chińskim skuterem 2t.
Problem polega na tym że nie wchodzi on na maksymalne obroty i obroty jakby falują , przy wyższych partiach brzmi jakby chciał a nie mógł.
Próbowałem na innym gaźniku , to samo , odpalałem go bez podłączonego napędu i to samo , sprawdzałem zawór membranowy i wszystko ok , iskra jest , patrzyłem na dwóch modułach i jest to samo. Gaźnik regulowałem na milion sposobów i nic. Powoli kończa mi sie pomysły co to może być. Może kompresja za słaba ?

Właśnie sprawdź kompresję w pierwszej kolejności. Udaj się na jakikolwiek warsztat samochodowy, koszt piwa i widzisz co jest nie tak. Możliwe jest, że wystarczy dokręcić głowicę lub świecę zapłonową tylko z wyczuciem, by nie zerwać gwintów. Jak masz przejechane kilka tysięcy na tej samej świecy to pasowałoby wymienić.

Świeca nówka

Czyli pozostaje ostatnia możliwość, bez ingerencji w silnik. Pomiar kompresji.