Witajcie Mam pewien problem z moją hondziawą, zaczne od początku: Jak ją kupiłem jechała 50 Potem miałem małą awarię, przez chwilę zabrakło iskry nazbierało się paliwa, załapało i wysadziło mi uszczelke pod głowicą. Się okazało własnie ze to przez świece i jak zmieniałem uszczelke to głowica była BARDZO lekko przykręcona, dosłownie małym palcem mogłem odkręcić. Po wymianie części (uszczelki i świecy NGK B8HS) zaczą mi jechac 60 i lepsze pszyspieszenie, ale potem z jakies 55 Po tygodniu znowu walneła swieca... Podobno była za zimna ale też miałem chyba zle wyregulowany gaznik bo srubka od powietrza ( mieszanki) była wkręcona na maksa no i swiece były zawsze mokre i czarne. Ostatnio naprawiłem te swiece ngk b8hs i wyregulowalem gaźnik, teraz swiece są suche ale i tak zamówiłem nowe dedykowane do tego modelu ngk b6hs. No i teraz, ten mój słaby v max, czemu jest taki a nie inny? Przez stara regenerowaną świece czy moze jeszcze musze wyregulawać gaźnik? Dodam że przy 50km/h mam jeszcze torchę zapasu w manetce lecz jak dodam przy tych 50km/h to sie nie rozpędza ani nie zwalnia tylko "buczy" jakby obroty były troszkę nizsze i przytłumione? Pomoże mi ktoś? z góry dzięki
_________________
Honda wallaroo pk 50 2t
Kit airsal sport 50cc Rolki Artek 6,8gr Wydech conti chr "long" Gaźnik seria dysza 75
|