Prosił bym o pomoc w rozwiązaniu zagadki braku mocy w Burgman UH125.
Skuter rozpędza się maksymalnie do 60 km/h, mam jeszcze zapas pod manetką ale kręcenie więcej nic nie daje.
Zapala bez problemu, ale nie można zwiększać obrotów na zimnym silniku bo się dusi jak by miał za mało paliwa. Po rozgrzaniu jest OK, a na stopce osiąga pełne obroty.
Silnik po przejechaniu 15 km nie rozgrzewa się nawet do połowy skali.
Do 20 km/h idzie jak strzała potem zamula do 60 km/h jak by szedł z 80 do 120 km/h

Aktualnie zrobione:
- wymieniony olej (silnik, przekładnia)
- nowa świeca NGK
- nowe rolki (katalogowe)
- nowy pas (katalogowy)
- luzy na 0,05
- wyregulowany gaźnik (kolor świecy kawa z mlekiem)
Jutro jadę sprawdzić jeszcze kompresję, ale wydaje mi się że jest ok bo ciężko było ustawić wał w odpowiedniej pozycji, ponadto ładnie odpala.

Sprawdzę też na wszelki wypadek czy dysza od wysokich jest czysta.

Ma ktoś jakieś pomysły co może być przyczyną?

Sprawdź tak profilaktycznie kolor samej iskry na świecy zapłonowej. Wbrew pozorom to ma duże znaczenie.

Iskra mocna biała.

Ma być mocna i błękitna.

Iskra jest OK, tylko sprężynka od membrany była od 2T za długa i za mocna, teraz śmiga aż miło.
Można zamknąć.