Witam piszę z takim zapytaniem

Mam skuta keewaya ry8 kupiony jako nowy w 2007 roku po modyfikacjach na 70cc metrakit cylinder i wydech

Mineło blisko 10 lat skuter przejechal w sumie 2800km a od 8 nie jedzil prawie wcale teraz jezdzi ale tak sobie

Pasuje mi zrobić coś żeby dało się tym fajnie po mieście przemieszczać.

Opcje były 3

1.Sprzedać i kupić moto (mam prawko na A od 7 lat) ale to co dostane za skuta tomna waciki starczy a moto raczej było by do sporego doinwestowania (honda ntv 650 chodzi za mną od lat) a na miasto w sumke i tak za duźe

2.dłubać do końca tego cylka 70cc ( koszty podobne do swapu, duże spalanie i awaryjność)

3.Trafił mi się swap silnika z yamahy minarelli horizontal AC z cylkiem malossi sport 124cc i osprzętem itd po lekkim dłubaniu
dla mnie chyba to bylo by najbardziej korzystne bo silnik powinien się bujać do tych 100km/h i nie stwarzać problemów a na dodatek spalanie powinno być mniejsze niż w wyżyłowanej 70cc

Pytanie jak wygląda sprawa od mocowania ramy (silnik chyba z roxa 100) amortyzatora (koło bym miał od tamtego ) i jak wygląda sprawa z elektryką

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi odrazu dodam że przeróbek się nie boję (hobbystycznie buduję samochody dość mocno podłubane ale głównie z silnikami diesla) ale za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny

Chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Może robociznę masz darmową, bo sam ogarniesz ale części sam nie wyprodukujesz.