Witam,
Ostatnim razem jak składałem silnik do kupy na "nowym"( używany ) karterze zauważyłem, że jeden gwint na trzymający króciec jest przekręcony. Reszta gwintów jest dobra. Niedługo mam zamiar wyjmować silnik także postanowiłem naprawić ten gwint żeby przypadkiem lewego powietrza mi nie łapał.

Na allegro wydziałem zestawy tego typu: http://allegro.pl/tulejki-zerwany-napra ... 93932.html

Czy to się nada? I ogólnie jakie wymiary muszę wziąć ?

Śruba króćca ma średnicę chyba 8 mm, więc taniej będzie iść do kogoś kto Ci to za piątkę na np. 9/10 mm nagwintuje.

_________________

Piszę po polsku!
No... Przynajmniej staram się


Chcesz naklejki lub gadżety na skuter lub moto za free wbij tutaj

Apka od CHEJMaN'a Klik, klik!

Instalcje elektryczne do sqt/ moto na zamówienie.

Up śruba króćca ma średnicę 6 mm, a jak ktoś Ci nagwintuje na 8 to trzeba króciec też przewiercać.Jest jeszcze jedna sprawa w którym miejscu jest zerwany gwint bo wiercąc na 10 można przebić się do skrzyni lub na zewnątrz karteru.

Zależy mi jednak, żeby nagwintować na większą średnicę i wkręcić redukcje na śrubę m6. Ile taki zabieg może kosztować ? Z tego co pamiętam to nie bedzie tam problemu z małą ilością miejsca do skrzyni korbowej także nawet nagwintowanie na 9 czy 10mm nie będzie problemem

Chodzi Ci o te tulejki redukcyjne, które przypominają sprężynkę? Niby to działa i trzyma dobrze tylko trzeba tą tuleję naprawczą wkręcić na kleju do gwintów.

To chyba spróbuje tą sprężynką to naprawić.

W zasadzie to nie jest sprężynka, tylko tak wygląda z mojej perspektywy ale działa. Najważniejsze to dobrać o nominał większą i kupić odpowiednie wiertło (średnica). Później gwintownik i bla bla bla. Jak kupisz zestaw z tym całym badziewiem to powinno wszystko spasować tylko po przygotowaniu i nagwintowaniu oczyść wszystko dokładnie z wiórów i olejów. Nowy gwint ma być czysty i suchy. Następnie nanieś kroplę kleju anaerobowego na zewnętrzny gwint tej tulejki i ją wkręć w przygotowany wcześniej otwór. Nie nanoś za dużo, bo to tylko pogorszy sytuację. Najlepiej jakby klej nie wylazł do wewnątrz i nie zapaćkał wewnętrznego gwintu tulejki. Odczekaj z pół godziny i wkręcasz szpilkę na sucho. Ma być ok.