Witam,
jest sobie Kingway Koyot z cylindrem 60-tką.
NIC więcej o nim nie wiem.
Nie wiem jakie części tam zostały wsadzone, itd.

Dzisiaj zdejmę wariator i zobaczę czy seria czy też nie.

Jeździ przyzwoicie jak na moje ~95kg. Zamyka ze sporym zapasem licznik (skala do 60km/h).

Ale są dwa ale:
1. na starcie ~1sek zwłoki / zamulenia (odkręcam manetkę i obroty rosną z opóźnieniem) i dopiero zaczyna płynnie przyśpieszać;
2. przy jeździe ze stałą prędkością (tak na 3/4 manetki) "podszarpuje" go, coś jak gdyby wciskał hamulec; na full manetka to samo, lecz znacznie rzadziej i mocniej.


Od czego rozpocząć ?
Brakuje paliwa ?
Gaźnik do czyszczenia ?

Gaźnik nie zawadzi wyczyścić. Daj dysze o 5 jednostek większą. Jeśli nadal w zakresie średnich obrotów będzie przerywał to reguluj na iglicy.

Edit
MOże też być za bogato, to wtedy dysza o 5 mniejsza. Zobacz jaki kolor ma świeca po takim przelocie kiedy przerywa, byle silnik po tej jeździe nie chodził na wolnych. Trzeba zgasić i od razu sprawdzić.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Czy obroty też Ci rosną jak dodajesz gazu np na wzniesieniu a skuter nie przyśpiesza tylko "wyje"?

OK zobaczę jaka dysza tam siedzi na początek - powinno być wyryte na dyszy ?

Haunter, nie.

To pasek można wykluczyć. Zobacz stan wariatora i korektora momentu obrotowego. Wariator nie może mieć wgłębień, krawędzi a korektor sprawdzasz w taki sposób że wykręcasz całe sprzęgło z nim i naciągasz talerz do siebie i nim ruszasz. Jak ma luzy jest już zużyty i należy go wymienić. Nie mówie tu o jakimś 1 mm luzu tylko większych.

ok dzięki
będę walczył wieczorem...

Sprawdź też luz zaworowy, który trzeba regulować co pare tys. km, tym bardziej przy większym cylindrze ;)

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

ehhh za nim się do niego zabrałem to się [cenzura] tzn. zepsuł konkretniej

Po przejechaniu kilku km zaczął tracić moc, ledwo jechał.
Szarpanie się mocno nasiliło.
Po kilku minutach postoju jedynie chwile lepiej

Tłok spuchł ? czy jaki czort ?


Rozebrałem:
Napęd (wariator i cała reszta) wygląda OK.
Gaźnik czysty.
Iglica (na 5 rowków) była na 3-cim od góry. Przełożyłem na 2-gi.
Dysza - nie ma żadnych oznaczeń, więc nie wiem jaka jest. Pewnie seryjna.

Na zimnym jedzie +/- jak wcześniej.
Po zagrzaniu mega muł / szarpanie / nie wkręca się / ledwo rusza / ledwo jedzie.
Bieg jałowy OK. Nie gaśnie, nie faluje.

Zaglądanie do cylindra to już mnie raczej przerasta.


Jakieś sugestie ?

Jak iglice przekladałeś regulowany był gaźnik? Jak nie to zrób to i ja bym dał odwrotnie bo obecnie iglica jest w niższym punkcie i dostaje mniej paliwa. U siebie podniosłem ją na maksa (też 5 pkt na iglicy)

Przełożyłem i nic nie regulowałem.
Po przełożeniu nie widzę żadnej różnicy.

Tyle, że to raczej nie jest przyczyna tego jak aktualnie jeździ, a w zasadzie nie jeździ - skuter

Jak go kupowałeś też miał takie trzaski? Możliwe że ktoś cię w ciula zrobił że niby 70 bla bla a tak na prawdę wyciągnął te części przed sprzedażą i wcisnął stare bo faktur pewnie nie ma.

Nie miałem i nie mam żadnych "trzasków".

W tym Koyocie (4T) generalnie wszystko seria (wariator, sprzęgło, gaźnik, wydech, itd.) - a lepiej przyśpiesza i ma większy v-max... więc chyba jednak jest tam większy cylinder...

Sprawdzałeś korektor jak ktoś wcześniej sugerował? nie zacina się ?

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

1. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

2. Nie wiem co to za porównanie, ale ok...to jakby porównać diesla do gazownika.

3. Miałem Torosa F16 full seria i zamykał mi licznik. I nie miał do 60 wyskalowany a do 80. A sugerując się pierwszym postem jestem nieco cięższy.

Zakupiłem sprzęt i zmierzyłem ciśnienie sprężania -> 4-5bar

Wyjąłem głowicę i cylinder.
Cylinder ładny bez rys. Tłok też wygląda OK

Cylinder 44mm (czyli jednak ~60ccm), głowica seria.

Złożyłem ponownie. Rozrząd ustawiony, luzy też.
Ciśnienie nadal 4-5barów

W czym może tkwić problem ?

Zawory mogą puszczać, sprawdź ich szczelność.

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

zgadza się - puszczają

To jest fabryczna, seryjna głowica

Ciekawe czy sprężyny się wyrobiły czy nagar jest winowajcą

Taki urok tych głowic, przy większych cylindrach zawory szybko klękają.

_________________

Cylinder Airsal Sport 80cc | Głowica 50cc | Agresywny Wałek Rozrządu | Gaźnik Keihin 24mm | Filtr powietrza Polini Air Box | Wariator Stage6 Sport Pro + rolki 7g Motorforce | Pasek Malossi X-Kevlar | Sprzęgło Seria

z braku czasu dopiero kilka dni temu ponownie zabrałem się za dziada..

Chronologicznie:
- nafta trochę sączyła się przez zawory; dotarłem je - bez zmian. Czyli chyba sprężynki się wyrobiły ?
- zakupiłem i założyłem nową głowicę (z powiększonymi zaworami ok.20 i 23mm); teraz to dopiero tragedia - ledwo zapalił, nie wkręca się, ledwo jedzie max 20-30km/h.

Na seryjnej głowicy i na tej nowej kompresja ok 6b

Cylinder wyglądał OK. Pod palcem nie czułem rys.
Czyli co pierścienie zużyte ?

Nie pomierzyłem pierścieni - mój błąd.

Aha uczciwie muszę dodać, że przy zakładaniu nowej głowicy, uszczelki poszły stare.
Może to mieć aż taki wpływ ?
Ja osobiście nie sądzę...

Było kupić zwykła głowicę

_________________

Chinol 4t,Lingben LB50QT-35 50 4T
Airsal Sport 80cc (d.50mm),Gazior BT 18mm,Wariator Top Racing SV1,Przeciwtalerz NARAKU V.2 CNC,pasek GATES POWERLINK,sprzęgło seria,dzwon Motoforce Racing+tłumik przelotowy

Piaggio Typhoon 2T