Cześć, otóż mam problem. Od pewnego czasu przepalało mi żarówki świateł drogowych po przejechaniu 10km, postojowki juz dłużej działały bo 300km. Ale ile można zmieniać te żarówki.. Lecz ostatnio wogole przestały świecić, wracając do domu full gazu nagle się zapaliły, zszedłem z obrotów i znów nie ma, daje full i są. Dodam że nie ma też ładowania akumulatora, kierunki nie działają, podświetlenie licznika, co to może być? Dodatkowo w domu zauważyłem że gdy na wolnych obrotach przełącze na światła drogowe silnik gaśnie, a gdy całkowicie wyłącze światła dostaje wyższe obroty. Stawiam na regulator napięcia, co o tym sądzicie?
|