Witam mam problem z moją Aprilia Sr50r 2009r silnik piaggio wersja na gaźniku mianowicie nie wiem co jej dolega. Aprilia bardzo ciężko odpala muszę kręcic z 2minuty aby odpaliła i jako tako chodziła gdy już odpali to po czasie gaśnie ale wtedy odpala już w miarę dobrze i znowu pochodzi z 20sekund i znowu gaśnie po kilku takich seriach odpala i na wolnych już chodzi w miare i nie gaśnie lecz problem pojawia się jak dodam gazu aprilia strzela bardzo mocno z wydechu dużo razy normalnie marchewami z wydechu. Poniżej podaje filmik jak to wszystko wygląda bardzo proszę o pomoc czy to cylinder zatarty czy coś z zapłonem dodatkowo wrzucam zdjęcie tłoka od króca ssącego być może ktoś stwierdzi czy jest zatarty cylek nie widać sporo ale coś tam widać Z góry dzieki za pomoc.

Link do pracy jak aprilia strzela z wydechu: https://youtu.be/05oxkzHXIEM

Fotki:

Na zdjęciu wygląda jak by tłok był cały porysowany. Jeśli faktycznie tak jest to znaczy, że go przegrzałeś i spuchł. Także czeka cie szlif i wymiana tłoka.

Albo filtr powietrza zaczął przepuszczać syf. Zdejmuj cylek i zapewne Twoim oczom ukaże się pochlastana gładź i powierzchnia tłoka. Jeżeli wewnątrz tłoka znajdziesz poprzyklejany piasek lub coś w tym rodzaju to już masz winowajcę (filtr powietrza).

Wiecie co panowie zmieniłem swiece i skuter już nie strzela z wydechu odpala normalnie lecz jest problem bo strasznie przerywa przy ruszaniu potem jak się wkreci już to jest dobrze i zamyka spokojnie licznik. Najgorzej na światłach bo zatrzymam się i potem znowu przerywa gdy ruszam. Na wolnych chodzi normalnie równo itp.

To się ciesz ponieważ już cylinder na pewno jest przytarty. Może by pomogła jeszcze regulacja gaźnika ale wątpie czy w tym stanie cylka się to uda.