Witam Panowie a wiec zaczne zakupiłem nie dawno do Peugeot Vivacity cylinderek TEC komplet i po złozeniu wszystkiego motorek przez 2 tys smigał aż miło niestety nagle problemy z paleniem mocą po zdjeciu cylindra okazało się ze zuzyły sie pierścienie tłok i cylek są w idealnym stanie. Może mi ktos podpowiedzieć gdzie można kupic mocne dobrze pierścienie ? Jakiś czas temu w MBK i w Neosie zrobiłem szlif nowy tłok meteora i tez po 2-3 tysiacach pierścienie sie zuzyły zmienilem znów na nowy tłok meteora i smigaja na razie choc kompresja troche spadła Panowie ska wziąc dobre pierścienie żeby wytrzymały wiecej niż 2 tys bo nie możliwe zebym miał pecha skoro w dwuch meteorach tak szybko sie zuzyły a reszta w stanie idealnym

Ja na china pierścieniach zrobiłem już 2k km (jeżdżąc na 8-10k rpm) i nie czuję spadków mocy, ani innych problemów, jak jest krzywo cyl założony lub niepoprawnie tłok to takie są skutki...do tego piach w filtrze powietrza i inne syfy... najlepsze to chyba oryginalne lub jak tłok jest meteora to i pierścienie meteora, jeszcze jest opcja że krawędzie okien są piekielnie OSTRE (= krawędzie okien nie sfazowane) i zjada pierścionki jak masło - kiedyś tak miałem. Lepiej się temu przyjrzeć niż ładować kase w kolejne komplety.

Kolego przeczytaj uważnie Yamaha MBK zrobiony szlif kapitalka silnika łożyska simery nowy tłok meteora i zjadło pierścienie po ok 1800km teraz zażucony jest drugi tłok meteora z pierscionkami i jak na razie śmiga przebieg nie wiem kolejny to neos tez szlif zrobiony nowy tłok meteora tez kapitalka i przebieg 2700 zjadło pierscienie teraz ten vivacity nowy cylek TECA dokladnie 2500 zjadło pierścienie albo ja mam pecha albo te pierścienie kiepskie robie to na codzień i co do skladania wszystko jest w jak najlepszym porzadku skoro po takim przebiegu cylindry po pomiarze nie nosza sladow zuzycia i konieczności szlifu takze tłoki w stanie bdb.I wszystkie 3 skuterki sa na w 100 seryjne po prostu codziennie dowoza do pracy

No fajnie kolego, nie mam problemów z czytaniem, jakby kręcił 12-13k rpm cięgle to ma prawo po 2500km mieć ''zjedzone'', tak się składa że on powinien chociaż 10000km zrobić bez żadnego rozbierania, zwłaszcza jak kręci niskie obroty (seria). ''zjadło pierścienie po ok 1800km '' - mi to mówi jedno - zmień szlifierza bo o fazowaniu okien to pewnie nie słyszał. Tłok się nie styka z cylem, a bynajmniej nie powinien i do tego przy 2,5k km, zatem nie dziwne, że cylinder nie zjechany. Co do pierścieni to jak tłok meteora to i pierścienie od meteora- na mielochu lub allegro powinny być.

Prawdopodobnie te pierścienie to jakiś shit. Za dużo tych przypadków ostatnio z przedwczesnym zużyciem. Może jakiś chytry cwaniak importuje gunwo i sprzedaje dla różnych firm? Nie wiem ale to nie zmienia fakty, że np. taki WM Motor się wycwanił i daje dwa komplety pierścionków w zestawie, przypadek? Ostatnio, a konkretnie jakieś 300km przebiegu temu doświadczyłem również i ja tego zjawiska. Cylinder i tłok ideał, a pierscionkom brakowało jakieś dobre 0.15mm. Na całej swojej powierzchni są idealne, a jak wiemy ostre krawędzie cylindra wyjadłyby tylko tam, gdzie sa okna. A tak na koniec ode mnie to w zestawie najtwardszym elementem jest właśnie pierścień (pierścienie) i to one "zjadają" cylinder.

Tec też nie robi jakiś pro cylków - warto było sprawdzić przed montażem i usunąć niedoróbki, okna sfazować. Meteor nie robi lipy.

Nigdzie nie napisałem, że jakaś firma to robi i czy w ogóle "robi" Stage6 ma swoje gaźniki, a ich nie robi. Wniosek? Zlecić produkcję firmie zewnętrznej, by obniżyć koszta produkcji i nacechować logiem danej firmy to nie jest dzisiaj problem, bo dosłownie już chyba wszyscy tak robią. Wracając do ostrych krawędzi to Ci powtórzę jeszcze raz, bo nie kumasz o co chodzi. Pierścienie są wykonane z żeliwa, a żeliwo z teorii to "stop żelaza z węglem o zawartości węgla powyżej 2%". Przyjmijmy, że cylinder też jest odlewem z żeliwa i zaczyna nam szlifować pierścienie w znacznym stopniu. Jaki z tego wyciągniesz wniosek? Bo ja tylko jeden, a mianowicie ktoś tu sobie leci w prącie i wciska lipne pierścienie, które są podobnej twardości co materiał, z jakiego został wykonany cylinder. Pierścienie zawsze były bardziej nawęglone i prędzej pękały przy pałowaniu, niż się wycierały w takim stopniu. Myśl sobie co chcesz ale od ostatnich kilku lat już mnie chyba nic nie zdziwi, jeżeli chodzi o produkty, które były kiedyś zapewnieniem jakości (i nie mam tu na myśli motoryzacji).

Mój przypadek był 3 lata temu..niech będzie że meteor lipę robi, gościu chce wytrzymałe pierścienie to Vertexa może? Ale do nich też tłok trzeba vertexa bo inne zamki mogą być.

Ale vertexy nie maja do kazdego moto i kazdego wymiaru dlatego pytałem o jakas alternatywe. Kolego scott i własnie ze montowałem tłok meteora razem z pierscieniami z zestawu i co i własnie w tych dwóch motorkach takie były. Co do szlifierza dam sobie rękę nawet 2 i nogi obciąć to jest moj kolega zrobił mi wiele szlifów MZ WSK Komar Wiele skuterów i robi to idealnie nie jest to pan kazio tylko robi na sprzecie za kilkaset tysiecy złoty i od kilku lat firmy nie podam ale jest znany na wielu forach wiec kwestie złego szlifu pomijam po drugie przy złym szlifie na pewno dzialo by sie inne rzeczy a poza tym robie pomiary cylków i trzymaja wymiar wiec cylki sa ok tylko pierścienie lipa ot cała historia dlatego pytam o jakieś inne pierścienie bo wszystkich firm nie znam wiec oczekiwałem odpowiedzi kogos kto to robi zmieniał kilka a nie w stylu ja mam swoj skuter i mi dzialaja OK może trafily sie wyjatkowo dobre. Poza tym nie tylko mi się zdarzyło ze pierscienie meteora szlak trafił ale od kilku osób to słyszalem wiec to nie może byc jednostkowy przypadek

Sprawdz pierscienie z zestawu Asso, ja w poprzednim moto z silnikiem Derbi na serii przeleciałem na nich mase km, dopiero po 7000km wymagały naprawy.

Asso, Vertex, Mahle, Wossner, a że nie ma to już nie moja wina. Podałem przykład że mi china działa na wydechowym 69% i po 2k km nie czuć spadków mocy po to, żeby jednocześnie odpowiedzieć na pytanie - jak się trafi na dobre to będą długo, jak na słabe to padać będą oraz to że china, nie znaczy że złe. Skoro skuter Yamaha to pierścienie Yamahy można dać...Kupić można np. na mielochu i allegro.

No panowie zaraz mnie trafi szlak. Jak pisalem wczesniej o vivacty, postanowiłem wrzucić na cylek teca nowy tlok meteora razem z pierścieniami meteora. Motorek zrobił 200 km i pierścienie zjadło, porysowało cylek, wiec tu chyba winny był cylek. Wrócił MBK, zrobił OK 4 tys km i znów zjadło pierścienie ale też pojawił sie próg na oryginalnym cylindrze po szlifie i tak sobie myślę czy moje kłopoty nie są przez tłoki meteora bo stosuje tylko je. Nie wierzę żeby aż takie jaja się działy przez przypadek i żeby w oryginalnym cylindrze yamahy, po szlifie, najpierw zjadło pierścienie po ok 2 tys a potem po założeniu nowego tloka i pierścieni meteora, po 4 tys zrobił się w cylindrze próg i to duży, wyczuwalny pod palcem.


Proszę pisać uwzględniając ortografię i interpunkcję!
~scoot

Te pierścienie były może czarne z taką srebrną obwódką po zewnętrznej krawędzi?