Witam, mam pewien problem.
Wczoraj nabyłem Rieju SMX z 2005r. z cylindrem 70 i sportowym wydechem. Wszystko cacy pali od pierwszego przejechałem około 2km i nagle gdy chciałem wykręcić i ponownie ruszyć po wrzuceniu jedynki i puszczenie sprzęgła motor nagle zgasł. Sytuacja powtarzała się za każdym razem. Dawałem dośc sporo gazu powoli puszczając sprzęgło, nawet to nic nie pomogło. Motor tak jakby lekko szarpał dławił się i gasł.
Z góry dzięki za pomoc Pozdroo

Sprawdz sprzeglo.

Jak mam sprawdzic sprzęgło ? Sorry sle trochę zielony w tym temacie jestem, to moje pierwsze moto z manualem

Po prostu gdy masz wciśnięte sprzęgło i chcesz wycofać to sprzęgło trzyma lekko i moto gaśnie. Albo olej za gęsty lub nie rozgrzany albo konczace sie tarcze sprzeglowe.

Ok, sam poczytałem trochę w necie i zidentyfikowałem przyczynę. Najprawdopodobniej wina leży w czujniku luzu, było trochę mokro i naleciało do styków. Styki wyczyściłem i problem ustał