Hahahaha! Długo nie trzeba było czekać na efekty. Skoro serwisant Ci podpowiedział, że jest niepotrzebny rezystor to udaj się do niego i niech Ci naprawi za darmo. Co ma regulator napięcia do świateł? Wpierw dowiedz się jak funkcjonuje instalacja elektryczna w Twoim pojeździe, a później gmeraj przy tym, bo więcej narobisz sobie szkód, niż naprawisz. Dla Twojej świadomości to w motorowerach obecnie światła idą bezpośrednio z cewek na statorze, a ich zabezpieczeniem jest rezystor mocy, który dobiera się do mocy żarówek z lekkim zapasem. Kierunkowskazy, klakson, światło stop, zasilanie licznika i wszelakich czujników idzie z akumulatora. Regulator napięcia ma na celu "zabezpieczyć" akumulator, przed przeładowaniem, podawaniem za dużego napięcia ładowania i odcięciu ładowania w przypadku, gdy akumulator jest "pełny". Elektromechanika pojazdowa to dla mnie jak fizyka kwantowa ale potrafiłem nauczyć się na sobie i pewne etapy jestem w stanie ogarnąć. Stąd wiem, że na 100% popieprzyłeś sobie w instalacji, bez upewnienia się i jakiejkolwiek wiedzy na ten temat. Kombinuj dalej to następne co padnie to akumulator, o ile już go nie wykończyłeś. A wystarczyło kupić rezystor za 12zł... Miłej zabawy i z całym szacunkiem pozdrawiam serdecznie
Edit:
Zapomniałem dodać, że wszelakie urządzenia z akumulatora mają być w jego obwodzie, a światła mają go omijać. Jeżeli polepiłeś wszystko do kupy to masz teraz wydatek, za który kupiłbyś fajny kit albo dobry, używany wydech.