Mam mały dylemat chciałem osadzic na wale łożyska nowe i włożyłem go do zamrażalnika. Po tej czynności oczywiście łożyska włożyłem bez problemu tylko że od strony magneta łożysko przy równomiernym ciągnięciu można wyciągnąć. Niewiem czy to wina łożyska czy wału.

Po godzinie także da się normalnie wyciągnąć? Jak tak to wał do zmiany.

To wina wału bo ściągnąłem ze starego łożyska i je tak samo mogę ręką założyć. Luz jak jest to minimalny między wałem a łożyskiem więc lepiej będzie zastosować klej do łożysk czy napunktować w kilku miejscach i wcisnąć łożysko?

Kupić wał lepiej nowy - 200zł i mamy spokój. na klej mi kiedyś robili i po tygodniu znowu luzy.

Cena tego wału o którym mówimy to 600zł więc wolę wydać te 200zł na naprawę wału. Może ta metalizacja natryskowa pomoże? Napisałem do kilku firm zobaczę co odpowiedzą.

Nie wiem jaki luz, klej masz tam chyba do 0,1mm max a sam klej 100zł. Kup jakiś wał np. motoforce racing za 200zł i posłuży bez kombinowania. Miałem kiedyś polini evo i podobna sytuacja, sprzedałem za 40zł i dołożyłem do nowego motoforce HPC. Im silnik bardziej wysilony tym mniej wybacza błędów a klejenia nawet w książce dla serwisu piaggio nie przewidzieli więc dobre to to chyba nie jest. W 4t co kręci 8k może inaczej ma się sprawa. Jak się upierasz to zapytaj Wojtala Garage co radzi.

Nie upieram się bo nie chcę kleic tylko zregenerować wał co i tak powinno być tańsze od choćby zakupu fabrycznego.

artrem Najlepiej zapytaj bezpośrednio fachowca, który trudni się prostowaniem, wyważaniem, czy regeneracją wałów korbowych. Przede wszystkim jaki będzie tego koszt i czy gwarancja nie kończy się wraz z opuszczeniem firmy.

Rozmawiałem z jedną osobą z firmy z Poznania oraz dobrym mechanikiem ode mnie z okolicy oboje mówili o metodzie polegającej na użyciu czegoś podobnego do spawarki którym robi się bruzdy wzdłuż dodatkowo klej i wciska się na prasie łożysko. Oboje zapewniali że ta metoda jest skuteczna cena 140zl.

-- 20 mar 2017, 18:31 --

Pewnie chodzi o to że przy wysokim prądzie tworzy się nalewki i to one mają za zadanie trzymać ten pierścień wewnętrzny łożyska. Minus jest pewnie taki ze kolejny remont i sytuacja się powtarza.

kombinujesz jak koń pod górę skoro wał kosztuje 200 -300 zł który i tak jest już do sporta to po co się bawić za ponad 100zł w jakieś kombinacje skoro i tak ten wał swoje przejechał już na pewno i nie wiadomo jak długo pochodzi itp

Nie kombinuje tylko podchodzę do sprawy pragmatycznie. Zapłaciłem za ten wał w tamtym roku 290zl z wysyłką i teraz propozycja nie do odrzucenia zostaw ten wał kup sobie nowy za 300zł. To jednak wolę wydać 200zl na porządna regenerację i dalej łączna kwota będzie niższa niż nowego wału Stage6 HPC.

-- 21 mar 2017, 8:21 --

To że ktoś mi wcisnąl taki wał nie oznacza że zrobię to samo i wcisne kolejnej osobie a opisując że wał ma problemy z czopem dostanę grosze za niego. Do tych 290zl trzeba doliczyć jeszcze łożysko igiełkowe 50zl. Zawod wyuczony mam ślusarz-mechanik i tylko pierwsze 3mce po szkole robilem w tym zawodzie na warsztatach pracowaliśmy na różnego rodzaju urządzeniach do obróbki metali wlacznie z kuźnia i spawalnia. Nie wierzę że nie idzie powiększyć tego czopu do rozmiaru nominalnego.

artrem, nie bierzesz pod uwagę, że w 2T prędkości obrotowe są dość spore i każde niewyważenie spowoduje rozwalenie łożyska i oby na tym się skończyło.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

robdk Przecież pisałem o tym w sposób dosyć łopatologiczny:

artrem Dalej podtrzymuję to co napisałem jeszcze na początku tej dyskusji i będzie drożej, niż to co się zakłada. Przykro mi, ja nie wymyśliłem praw fizyki tylko jestem zmuszony ich przestrzegać, w sumie to wszyscy są zmuszeni. Bez obrazy ale nikt Ci tu nie robi na złość tylko podpowiada najbardziej ekonomiczne opcje. Masz ambicje to działaj, to się ceni u ludzi ale przeinwestujesz. Z tym wałem to sobie na prawdę daj spokój, bo później okaże się, że zacznie ropierdzielać łożyska igiełkowe na sworzniu tłoka, niestety korbowód jest integralną częścią wału i też się zużywa, a dostaje najwięcej w dupsko.

Na pewno nie jestem niereformowalny i wszystkie za i przeciw biorę pod uwagę. Odbiegając od tematu wału na stronie Mielocha jest promocja zestawu "Cylinder Kit Stage6 Streetrace 70cc" cena promocyjna 440zl już z wysyłką. Do tego co chce złożyć uważacie się przyda? W opisie jest że ma troche więcej mocy na niskich obrotach.
Temat rozbija się ogólnie widzę wzrost mocy = obroty .Jak sprawa się ma z przełożeniami które można dostać także w sklepie Mielocha? Co one wnoszą po wymianie?

Zmieniasz przełożenia dla vmaxu, oczywiście kosztem troszkę gorszego startu. To tak jak przerzutki w rowerze, na każdej kombinacji masz inną prędkość, jaką jesteś w stanie wygenerować siłą nóg.

Czyli chcąc jechać tak jak dotychczas 75-80km/h na innych przelozeniach to samo osiągnę teoretycznie mniejszymi obrotami silnika?

Zależy ile teraz kręci, na dłuższych przełożeniach może tyle na 3/4 gazu osiąniesz a nie na max, więc na logikę mniejsze obroty, mniejsze spalanie.

Napisałem do sklepu Mielocha jeśli chodzi o wał i cylinder o którym napisałem wyżej to niby dobrze ze sobą współpracuja. Odnośnie zmniejszenia obrotów to otrzymałem informację taką "Aby zredukować obroty silnika można zastosować przekładnię dłuższą o 5-10%" w każdym razie Cylinder Kit Stage6 Streetrace 70cc jest już w drodze bo wolałem skorzystać z promocji może czekać.

-- 20 cze 2017, 22:52 --

Trochę to trwało ale przyszedł czas na składanie w końcu tego silnika.Wał już siedzi cylinder założony. Korzystając z okazji przełożenia zdemontowalem żeby odrazu za jednym razem wymienić wszystkie łożyska. Jako że silnik będzie na nie seryjnych częściach myślę o zakupie gaźnika żeby był konkretnie pod ten silnik bo przy ewentualnej przekładce silnika na seryjny znowu musiałbym regulować. Jaki ten gaźnik muszę szukać?

A jaki masz teraz gaźnik?
Jakieś 17.5 załóż....

_________________

RY8 - 2007r
WM 70ccm
Wydech Next-R
Wariator Malossi 7g
Centralna biała
Dellorto 17.5 - dysza 75
Filtr powietrza - ori + wkłądka Pollini + custom króciec

Pewnie fabryczny 14 ale dla pewności jutro jeszcze sprawdzę.

-- 23 cze 2017, 8:40 --

Eureka jednak mam Dellorto 17,5 To dlatego pewnie tak zasuwa mi i za dużo nic się z nim nie dzieje bo ma lepsze dodatkowo smarowanie/chłodzenie. Wiedząc jaki mam gaźnik zaczalem sie zastanawiać jakie jest faktyczne spalanie na trosie do i z pracy ,wyszlo jakieś 4,7l jeśli faktycznie zbiornik ma pojemność 7l.

Kolejna sprawa po wymianie łożyska w przekładni po złożeniu mam luz ok 1mm walka głównego do którego przykrecone się koło nie przód tył tak jak się kręci kołem a lewo prawo. Zapomniałem o jakieś podkładce czy może coś innego?

Sprawa wyjaśniona luz ten ginie po przykreceniu zewnętrznego tego elementu mocowania koła.