Zamierzam wymienić olej w przekładni mojego i Żony skutera. Trochę się zdziwiłem bo producent zaleca stosowanie oleju API: GL-5 SAE: 85W-140 powyżej 0 stopni. 85W to oleje mineralne i ciężko nawet znaleźć coś takiego w sklepie. W mojej okolicy mogę kupić Jasol, Hipol z Orlenu, Comma i Ravenol... Jasol jest najtańszy potem Hipol. O pozostałych producentach nawet nie słyszałem. Hipol spełnia normy producenta skutera tyle że jakoś zaufania do marki nie mam:/ Kolega w swoim SYMie stosuje syntetyk 75W140 w przekładni i tu jest zdecydowanie większy wybór. 75W to trochę mniejsza lepkość w niskiej temperaturze, 140 w wysokiej i tu zgodnie z zaleceniami producenta. W naszych warunkach pogodowych 75W140 powinien być ok. Co myślicie?

_________________

Pozdrawiam
Tomek

zimy teraz u nas słabiutkie a nawet przy -20 pewnie nie będziesz jeździł 75 -85 nie ma większego znaczenia , druga liczba 140 jest ważniejsza wiadomo w 125cc większe obciążenia przełożeń stąd taki poleca producent , a swoją drogą jaki olej dałby producent do 70cc na racingu , hipola nie ma co się bać sprawdzona od X lat ,,firma " a nie jakiś wynalazek

Jadę zaraz po MOTUL GEAR COMPETITION 75W140 1L i wieczorem go zmienię w Mio Żonki. Do silnika będzie wlany Shell Advance 10W40 AX7 4T. Mój niebawem idzie na przegląd gwarancyjny przy 3tys. więc wtedy mi wymienią płyny. Chyba będzie to mój ostatni gwarancyjny:-)

-- 22 mar 2017, 23:48 --

Oleum w Mio przed chwilą kolejny raz wymienione:-) Motul 75W140 do przekładni fajny ma kolor hehehe. No i śmierdzi solidnie. Żonka od sierpnia 2016 najechała 3tys. Całą zimę przelatała do pracy. Teraz 9300 na liczniku. Ciekawe ile zrobi ten maluch do remontu...

_________________

Pozdrawiam
Tomek

skuter nie ,,grzebany " jak żonka za mocno nie szaleje powinien spokojnie wytrzymać 30 tyś , oczywiście paski , rolki to nie remont , SYM , kymco jeden sort tyle wytrzymują nie męczone

Ogólnie tak by się chciało. Wymieniam w Mio olej co jakiś tysiąc kilometrów. Ostatnio porobiłem w nim niemal wszystko. Czyszczenie i regulacja gaźnika, regulacja zaworów, wymiana świecy, wymiana paska, rolek, kompletnego sprzęgła. Po zabiegach Mio śmiga 65km/h a pod Żonką ponoć troszkę więcej. To super jak na Mio. Mam jednak wrażenie że paliwo dostaje się do oleju i po tysiącu jest on rzadszy. Może to moja nadwrażliwość, nie wiem. Super byłoby jakby zrobił 30tysi bo na razie zbliża się do 10ciu. Staram się o niego dbać. Zobaczymy jak będzie:-)

_________________

Pozdrawiam
Tomek