Cześć wszystkim!
Niektórzy pewnie mnie kojarzą z projektu Aprili AF1 Sport Pro 125 który tutaj prowadziłem, no niestety nie wszystko poszło po mojej myśli i udało mi się go skończyć w 80% a później moto poszło na części.

Dzisiaj startujemy z grubszym projektem!
Jak już wiecie solidną bazą pod modzenie jest GPR Nude 50 z rocznika 2004 na silniku EBS.
Zakupiony wczoraj, za dość dobre pieniądze. Ogólnie trzeba przy nim posiedzieć dość, ale to dość konkretnie, chociaż myślę że naprawdę będzie warto.

Mały przerywnik w postaci kilku fotek:







Aktualnie do ogarnięcia są min. :
-Cała elektryka, bo obecna jest w stanie agonalnym
-Dwa zestawy zamków
-Silnik leje z pompy wody oraz jest cały poskładany na silikonie
-Plastiki popękane, porysowane, spore ubytki lakieru
-Brak czujnika wody
-Brak wentylatora na chłodnicę
-Popsuty licznik
-Brak pokrywy prądnicy
-Obrobione śruby w silniku (spust oleju, pokrywa sprzęgła oraz króciec)
-Klocki hamulcowe zarówno przód jak i tył








A teraz przejdźmy do tych pozytywniejszych rzeczy, w silniku niedawno były robione poprzez poprzedników:
-Cylinder alu 50cc no name - jeszcze nie dotarty
-Łożyska na wale
-Nowe tarcze sprzęgła
-Uszczelniacze


A ogólnie poprzedni właściciele wsadzili w moto:
-Wydech Ninja Open Rei 2 (Jakiś totalny egzotyk)
-Nowe łożyska główki ramy z SKF
-Nowa dźwignia zmiany biegów Vicmn
-Nowa linka gazu
-Czacha polisport
-Szeroka kierownica
-Dość ładnie pomalowane sety
-Obszyte siedzenia nicią w kolorze moto
-Kierunki z tyłu revo mini led



Priorytety na teraz:
-Ogarnięcie pompy wody
-Zastąpienie obrobionych śrub
-Porządna regulacja silnika i test tego wydechu (rezo od 10 do 14k)
-Kupno nowego gaźnika (19/21mm) bo obecnie jest 14 mm
-Nowa elektryka
-Oraz koniecznie malowanie

W późniejszym terminie zabiorę się za modzenie silnika.
Dzisiaj we dwójkę w ciągu trzech godzin wyjęlismy silnik, który jest już praktycznie przygotowany na poprawki, zostało zrzucić kapę sprzęgła.


C.D.N

No no ładna będzie maszyna jak ją skończysz . Powodzenia w planach

Dzięki wielkie, wiem że będzie to bardzo czasochłonny projekt ale myślę że do końca miesiąca uda mi się wszystko zrobić. Planuję ogarnąć wszystko za tylko troszkę ponad tysiąc, sam jestem ciekaw czy się to uda.
No to dzisiaj lecimy konkretnie, nawet nie wiecie ile panienek lekkich obyczajów dziś padło z ust moich jak i kumpla.

Ogólnie silniczek wyglądał mniej więcej tak:






Małe czyszczenie


I rozbieranko, z lekkim zaskoczeniem. Ktoś nawalił kilogram silikonu na oryginalne, metalowe uszczelki.


A tutaj strasznie dziwny pierścień, zachodzi na denko tłoka.


Po zrzuceniu kapy jeszcze większe nerwy ... urwane mocowanie śruby kosza sprzęgłowego.


Dziura w karterze, na szczęście akurat pod mocowaniem śruby.


Pompa wody ... reperaturka już w drodze.



Nierówna walka z obrobioną śrubą spustu oleju, niestety dziś wygrała ona, chyba była dokręcona pneumatem.



Potem wpadły małe zakupy i zaczęła się poważna batalia z brudem.



Po czyszczeniu wszystko nabrało wyglądu.








W między czasie była szybka zmiana koloru.




Z wydechu oraz kołyski trzeba było zdrapać srebrzankę, nie było problemu szmatka i rozpuszczalnik spokojnie dawały radę.


Tutaj już taki mały finisz na dziś, pokrywa jak i osłona są z silnika DB50B0, więc delikatnie nie pasują i trzeba będzie je lekko przerobić.




To co znalazłem w tym momencie zaowocowało załamaniem się i definitywnym końcem na dziś, zamiast zabezpieczenia klocków, zwykłe gwoździe [cenzura] srebrzanką.


No i na koniec poleciało małe zamówienie:
-Lusterko stage 6 F1 carbon mat
-Mocowanie lusterka Str8
-Nakładki na klamki
-Osłona poprzeczki
-Reperaturka pompy wody
-Uszczelka pokrywy sprzęgła


C.D.N

#Up nr1

Dzisiaj znalazłem tylko dwie godzinki wolnego czasu, i niestety byłem sam więc za wiele się nie działo.

Na sam początek zleciało koło tył z powodu brakującej śrubki mocującej tarcze... a właściwie jej połowy.



[img]http://i.imgur.com/yZDBh3j.jpg[img]

Śruby były tak słabo dokręcone że odkręciłem je zwykłą, płaską bardzo krótką 10-tką...

Następnie postanowiłem zmienić ten wieśniacki kolorek na tarczy.





Skoro zrobiłem koło tył to dlaczego by tak nie zająć się przodem?



Ostatnia informacja na dziś pewnie Was zaskoczy, pod namowami kumpli postanowiłem zamówić takie cudeńko:

Niestety jest on dostępny na zamówienie, więc dopiero na dniach się dowiem kiedy go dostanę.

W piątek powinien być już w moich rękach pewien gaźnik, ktoś zgadnie jaki?

Fajna potrzebująca czasu zabawka, działaj!

_________________

ZNAJDZIESZ MNIE TU!
Facebook Żaba-Fiat 126p Projekt


Fiat 126p 650: 2016-Do końca świata i jeden dzień dłużej
Opel Insignia 2.0 200KM: 2023-?
Peugeot Satelis 125: 2022-?
Opel Insignia 2.0 160KM: 2019-2023
Cpi Popcorn 70: 2017-2019
Router Bassa 50: 2014-2017

Życzę powodzenia! Wierzymy w Ciebie Czas pokaże, czy ten tysiak wystarczy, ale wydaje mi się, że nie.

_________________

Trądzik różowaty – jakie zabiegi?

Dużo ,dużo i jeszcze raz dużo roboty będziesz miał przy tym patrząc na zdjęcia, ale z drugiej strony widzę idziesz szybko z tematem

Dobrze ,że skończyłeś z tym różowym..od pierwszego zdjęcia raził mnie w oczy

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Przekonałem się już że tysiak to jest mało, gdybym cylka nie kupił to akurat by siadło.

Moja kobieta była za zostawieniem różu i stwierdziła że nie jestem mężczyzną, ponieważ się boję tego koloru.
Roboty już wiele nie zostało, myślę że wyrobię się ze wszystkim do poniedziałku, później zostaną mi tylko weekendy do pracy ponieważ trzeba ostro poprawiać ocenki.

Udało mi się ogarnąć komplet śrub i dokręcić obie tarcze, delikatnie też się zabezpieczyłem przy ich montażu.




Efekt finalny:



Przed założeniem koła zrobiłem przegląd wahacza i zacisków:


Dorobiłem sobie spinki zamiast tych paskudnych gwoździ.


Małe czyszczenie.





Wczoraj wpadły "małe" zakupy aczkolwiek trochę się zawiodłem ponieważ nie doszedł gaźnik, ani nie dostałem żadnych wieści o cylindrze.




Uszczelkę musiałem kupić trzy razy drożej w okolicznym sklepie ponieważ przy tamtym zamówieniu sklep byłby mi w stanie ją dopiero na środę sprowadzić.


Domyślaciesię o co chodzi?


Zgaduj zgadula jakiego koloru będą plastiki w niedziele rano? <3


Pompa wody zreanimowana, silnik już poskładany.



Z dnia wczorajszego jest na prawdę mało zdjęć ponieważ musiałem się wyrobić z przygotowaniem plastików na dziś wieczór, w pracach pomagała mi moja druga połówka i co najlepsze spodobała jej się zabawa w mechanika.

Z samego rana zmatowiłem sobie bak i jeden boczek:






To byłoby na tyle, dzisiaj postaram się cyknać więcej fotek aczkolwiek to dopiero jak się odrobię.
Plastiki są już praktycznie wszystkie zaszpachlowane i niedługo je będę obrabiał, czekam na zadupek aż wróci ze spawania.
Kolega w nocy pracował nad licznikiem KOSO który dostałem do moto, była pęknięta obudowa oraz kable praktycznie przy samym liczniku poucinane, podobno udało mu się go odratować.

#Edit

Z góry bardzo przepraszam za brak jakiegokolwiek info ale wszystko mi się poobsuwało w czasie. Plan był żeby się wyrobić z plastikami na niedzielę rano, no niestety mamy czwartek wieczór i zostały one dopiero pokryte lakierem bezbarwnym, aczkolwiek trzeba zrobić kilka poprawek.
Cylinder prawdopodobnie będzie u mnie w poniedziałek.

Gaźnik dotarł do mnie we wtorek, został od razu sprawdzony i przeczyszczony.



Tutaj już założony na moto:


Mała kosmetyka:



Sobota, godzina 21:30 ostry zapierdziel czas start:



Plan był taki żeby rano w niedzielę już było wszystko gotowe, aczkolwiek samo czyszczenie szpachli zeszło nam do godziny 24, później uzmysłowiliśmy sobie że nie mamy gazu w piecyku do ogrzewania garażu więc podkład i tak schnąłby ponad 6 godzin.


W poniedziałek było matowienie oraz dwie warstwy bazy, czarny metalik z niebieskim brokatem, porobiły nam się zacieki na baku i boczkach więc kolega je czyścił we środę. Od razu mówię że na zdjęciach wygląda to tak jakby w lakierze było pełno śmieci, po prostu słabej jakości aparat i tak wyszły fotki. Bardzo ładnie widać w lakierze ten niebieski brokat.




Mała metamorfoza:



Na końcu zadupka planuję dać jakąś ładną naklejkę i przykryć ją lakierem bezbarwnym.

GPR na dzień dzisiejszy jest poskładana i były pierwsze jazdy. Od razu stwierdziłem że jazda na tak wysoko zestrojonym wydechu mając chińskie 50cc mijała by się z celem ponieważ to się w ogóle nie wkręca.
Dymi tak bo jest bardzo duża mieszanka.







Prowizoryczny bak:


Do zrobienia zostało mi zmiana simmeringu wałka od zmiany biegów bo cieknie, uszczelnienie wydechu, zmiana cylindra, i już lekkie poprawi w elektryce bo jest z grubsza ogarnięta.



W dodatku zauważyłem mały problem z lagami, są jak zabetonowane, muszę nacisnąć całym ciałem z dość dużą siłą żeby je ruszyć, jak już się rozruszają to chodzą bardzo ładnie po czym gdy wracają do pozycji górnej znów jest taki sam problem, ktoś może podpowiedzieć jaka jest przyczyna?

#EDIT!!!
Wczoraj odebrałem plastiki od kumpla, zostało mi spolerować lakier bezbarwny ale to sobie zrobię na dniach, oto jak się prezentuje gpr'ka w nowych ubrankach:

















Na koniec zadupka wleci naklejka Zapie*** trzeba infs team.

Powiedz mi jak to jest bez prędkościomierza? Idzie się przyzwyczaić ,że nie ma go w czasie jazdy?

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Nie wiem jak kolega ale ja na "oko" czuje wysokoŚć obrotów silnika xD

_________________

ZNAJDZIESZ MNIE TU!
Facebook Żaba-Fiat 126p Projekt


Fiat 126p 650: 2016-Do końca świata i jeden dzień dłużej
Opel Insignia 2.0 200KM: 2023-?
Peugeot Satelis 125: 2022-?
Opel Insignia 2.0 160KM: 2019-2023
Cpi Popcorn 70: 2017-2019
Router Bassa 50: 2014-2017

A więc bez prędkościomierza jest strasznia kicha, jakoś się nie mogę przyzwyczaić mimo że przed GPR miałem crossa. Wolałbym wiedzieć ile jadę, ale prawdopodobnie do tego użyję GPS z telefonu zamontowanego na kierownicy.
Obrotomierz niby też daję jakąś orientację, aczkolwiek mój na razie bardzo dziwnie się zachowuje... obroty falują, spadają do 0 gdy w rzeczywistości ma około 3k, albo trzymam go na stałych obrotach i nagle z niczego strzałka przeleci cały licznik i spadnie bardzo nisko... trzeba tam zajrzeć.

Problem z lagami nagle ustał, zaczęły normalnie chodzić po mocniejszym dokręceniu koła.
Od czasu ostatniego postu działo się dosyć sporo aczkolwiek nie miałem zbytnio czasu na projekt, albo go robiłem po nocach (1/2 w nocy) albo też z samego rana w weekendy żeby potem mieć czas dla kobiety.
Dlatego też dużo zdjęć nie zobaczycie, raczej dzisiaj sobie poczytacie za wszystkie czasy.

A więc 15.05 przyszła chyba ta najbardziej wyczekiwana paczuszka, była w dość sfatygowanym stanie i miałem wątpliwości czy ją odebrać, ryzyko się opłaciło bo wszystko było w stanie nie naruszonym.






Niestety popełniłem karygodny błąd, przez który cylinder czekał do soboty. Zapomniałem o łożysku igiełkowym! Myślałem że dostanę je u siebie w sklepie z częściami do motocykli, aczkolwiek tam mógłbym dostać tylko RMS. Zamówiłem więc łożysko srebrzone TEC HQ.

Po drodze dokupiłem też kilka rzeczy do zrobienia elektryki, naprawy licznika co udało się w 90% oraz cieknącego wałka zmiany biegów.




Tutaj ta ostatnia paczka która zawierała łożysko, na niej chyba się skończyły zamówienia, choć bardzo szkoda bo Pan kurier był u mnie 4 razy i za ostatnim się bardzo ucieszył że dokłada ręki do takiego projektu. Pogadał ze mną, pooglądał, aż się mu oczy świeciły jak widział GPR-cie mimo że był to Pan grubo po 50-tce.

http://i.imgur.com/PkLReKQ.jpg


Tutaj goła GPR po raz trzeci? Silnik wyjęty w celu zmiany cylindra



Porównanie tłoków, 50 cc vs 70 cc



Widzicie ten porządek w elektryce? zeszło mi z tym dwa całe dnie aczkolwiek myślę że się opłaciło. Wszystko jest bardzo ładnie uporządkowane, na zdjęciach jednak wygląda jakby był dalej burdel, mogę Was zapewnić że jest bardzo ładnie.




Mała zapowiedź dalszych upów?


Mam jednak na chwilę obecną mały problem z moto, ciężko go wyregulować, nakupuję dysz i sprawdzę aczkolwiek wydaje mi się że może to też być problem z wydechem.
Moto idzie bardzo ładnie, w momencie około 6-8k po prostu nie idzie już dalej. Jeśli nie pomoże regulacja dyszami to załatwię seryjny wydech i sprawdzę czy dobre mam przypuszczenia.
Na chwilę obecną w moto jest do zrobienia tylko sprawa obrotomierza, oraz niedziałający ślimak prędkościomierza, poza tymi rzeczami mógłbym spokojnie powiedzieć że moto jest w 100% skończone.

W sumie to ta pierdziawka skrada serca wszystkich którzy ją tylko zobaczą (działa nawet na teściów!). Codziennie zaglądam do garażu po powrocie do szkoły i po prostu oglądam sobie Derbiaka, szczerze przyznam że jest to moje najładniejsze moto które miałem.

#Edit




Dawno się nic przy GPR nie działo ponieważ odwiedziła warsztat, głupio się przyznać aczkolwiek straciłem do niej siły.
Wszystkie moje problemy z regulacjami były spowodowane pękniętym króćcem i rozwierconymi dyszami, zniszczonym pływakiem i innymi częściami gaźnika.
Co prawda gaźnik miał być w 100% sprawny, kupiony u dość znanego handlarza no ale cóż ...

Na warsztacie udało się zrobić:
-Dorobić króciec
-Lekkie poprawki w elektryce
-Kompletny zestaw naprawczy gaźnika, z mojego został tylko kadłub i przepustnica
-Regulacja gaźnika

Znalazłem rozwiązanie na świecące kierunki, podepnę po prostu do kierunków po drugiej żarówce, tylko muszę wymyślić jak je przylutować.

Dokupiłem piastę sprzęgła, teraz tylko czekam na poniedziałek i zamawiam karbonowe tarcze sprzęgła Polini.


Po niecałych 30 km zrobionych na tym zestawie wydeszek zaczął mi się bardzo ładnie przebarwiać.

Witam serdecznie! Jak tam Twój projekt? Ucichł?

_________________

Sprawdź, czy jasnoróżowe paski na skórze to rozstępy.

No właśnie! Co to za cisza!

_________________

ZNAJDZIESZ MNIE TU!
Facebook Żaba-Fiat 126p Projekt


Fiat 126p 650: 2016-Do końca świata i jeden dzień dłużej
Opel Insignia 2.0 200KM: 2023-?
Peugeot Satelis 125: 2022-?
Opel Insignia 2.0 160KM: 2019-2023
Cpi Popcorn 70: 2017-2019
Router Bassa 50: 2014-2017

Cisza była spowodowana totalnym brakiem zainteresowania.
Projekt już raczej zakończony. W silniku została zmieniona piasta tak jak miałem zamiar, poprawiłem elektrykę, nie udało mi się niestety dojść do tego co się dzieje z kierunkowskazami.
Zmieniłem wszystkie żarówki w piździku i pomalowałem łańcuch na żółto. Założyłem nową linkę gazu i to chyba na tyle z upów.
Udało mi się tez niestety zgubić śrubę od regulacji mieszanki oraz niestety giepcia zaliczyła przewrotkę, udało się zrobić dość pokaźny ubytek lakieru na lewej stronie baku.
Mój wkład własny przekroczył już 1500zł więc projekt poszedł na sprzedaż.
Bardzo fajne doświadczenie móc zreanimować takiego złomka.
Tutaj macie najświeższe zdjęcia. Gdyby ktoś chciał się przymierzyć to ja mam 180cm i 80kg.