Witam mam problem z Sherco Sm Black Panther. Otóż po postoju 2-3 dni nie chce mi odpalać. Jeżeli wleje mieszanke bezpośredni do cylindra to odpala od kopa. Na popych tez odpala tylko ciężej. Świece zmieniłem na nową i dalej nic nie pomogło.
Wspomnę jeszcze ze nie posiadam dozownika i robie sam mieszanke 1:50 castrol power racing 2t.(Czytałem na forum ze po postoju olej może opadać na dno zbiornika i dlatego nie odpala).
Jeszcze mam jeden problem z prędkością V-max 85-90 GPS (licznika nie posiadam). Mam kolege co posiada też sherco i leci mu 110.
Moto z francji:
Top performance 70
Gaźnik Dellorto PHBG 19mm + filtr stożkowy
Zębatki 11/50
Kolega ma taki sam gaźnik i cylek a zębatki 11/60. (Według mnie to jest na moc i powinien mu iść wolniej a mieć więcej mocy)

co do tego że nie odpala wyjmij gazior i przeczyść możesz też zlać paliwko z baku kranik przedmuchać i polecam ci kupić filterek paliwa koszt max 5zł a zawsze mniej syfu do gaziora będzie szło

Gaźnik czyściłem i nic ,ale dzięki za pomoc na pewno kupie filtr paliwa

sprawdź uszczelniacze wału i szczelność zawór-króciec, bo może łapać lewe powietrze i nie ma siły podciągnąć samemu paliwa z gaźnika.