Witam. Mam pewien problem ze skuterem, mianowicie obroty od 12km/h wzrastają na dosyć wysokie (nie wiem ile dokładnie, ponieważ nie mam obrotomierza) a skuter wtedy bardzo słabo przyśpiesza, gdy osiągnie 30km/h obroty silnika spadają i dopiero wtedy przyśpiesza. Do tych 12km/h dobrze rusza. Obecnie są trzy po 4g (tak wiem że jest większy opór na rolki, ale jak włożę sześć rolek po 3.5g to wchodzi na niższe obroty niż na trzech rolkach i mogły by takie obroty zostać, lecz one spadają do niskich i skuter się muli) Czy ktoś miał podobny problem? Lub wie co na to poradzić? Z góry dziękuję.

Wariator: Bettela (tylko tyle na nim pisze)
Wydech: Stage 6 pro replica
Sprzęgło: seria (tylko sprężynki sprzęgła pomarańczowe stage 6 medium)

Ja miałem identyczny problem.

Zerwał mi się pasek, jak założyłem nowy to problem znikł.

Skuter teraz trzyma równe obroty od startu do v-max.

Zauważyłem, że stary pasek był krótszy nie wchodził na samą górę talerzy od sprzęgła.

Nowy pasek wchodzi na samą górę talerzy sprzęgła i jest jeszcze luźny.

Czyli wychodzi na to, że może to być powodem nieoryginalnego, zbyt krótkiego paska.

Miałem dokładnie tak jak opisujesz start ok, potem wchodzi na kosmiczne obroty na nie przyspiesza, a po 30km/h obroty spadają i zaczyna przyspieszać.

Jak masz pas napędowy w dobrym stanie i o dobrym rozmiarze to zostaje ci regulacja długości tulejki w tym wario aby pas lużno nie był na dole wario tylko optymalnie, 6x3g było sprawdzić. Może wypadałoby twardszą centralkę? Strasznie lekkie te rolki.

Pasek mam oryginalny Yamahy (skuter to Yamaha breeze) kupiłem tez chiński i na nim było tak samo jak teraz. Z centralek mam do dyspozycji stage 6 medium, biała malossi i żółta chyba top racing. V-max to tylko 65km/h na cieńszych rolach 70km/h ale znacznie spada przyśpieszenie. Miedzy zębatką która zachacza kopniak a przeciwtalerzem mam taką podkladke, wcześniej była ona przy tuleji wariatora, ale przyłożyłem ją bo miałem wrażenie jakby pasek był luźny i zapał jeszcze wyższe obroty zanim ruszył.

Ok, rolki muszą być o jednym rozmiarze jak do wario wchodzi np. 16x13 a nie 15x12. Chyba że 'cieńsze' w znaczeniu że lżejsze. Ja bym założył malossi białą i sprawdził na 4g, potem +-0,5g i tak aż się znajdzie punkt, że nie ma dziur w ciągu od 0.

Ale mówiąc żeby sprawdzać rolki masz na myśli wszystkie sześć rolek? Bo obecnie mam trzy po 4g. I są one w rozmiarze 16x13, a na każdej innej stronie która podaje seryjne rolki to są 15x12, ale to przez inny wariator. Jutro spróbuje po teśtować różne opcje. A czy sprężynki sprzęgła są tylko do ruszania czy mają one wpływ i na jazdę?

Kolega ma keeway hurricane z yasuni r i ma tam rolki 3.5g z białą malossi i gaźnikiem 19mm ze stożkiem malossi, a daje mu to po prostu rakietę, v-max jakieś 83 przy serii napędzie, cylindrze, wale itd.

PS: I zapomniałem dodać, że gaźnik to 12mm lub 10mm (o ile taki istnieje), mam tez Dellorto PHBG 19 BS ale nie mogę go wyregulować i chyba jest zepsuty.

PS 2: Jak miałem założoną sprężynę stage 6 medium i rolki 3.5g (6 sztuk) to moment od 12km/h w którym wszedł na obroty był wręcz idealny i czuć było przyśpieszenie ale trwało to parę sekund bo zaraz spadał na niższe i był muł.

Nie zakłądaj większych gażników niż 12mm.

Miałem taką samą Yamaszkę i na gaźniku 12mm 90 leciała, dalej brakowało przełożenia bo ma bardzo krótkie.

Pasek na zgaszonym silniku opiera się o talerze wariatora ?

Czy opiera się na tuleji ?

U mnie stary pasek opierał się na tuleji wariatora, zamiast na talerzach.

Domyślam się, że przez to mógł się pasek ślizgać, bądź talerze miały problem z wypchnięciem paska z tak niskiej pozycji.

Narazie nie zajmuj się regulacją, bo to nie jest jej problem.
Tak jak mówiłem u mnie pomogła tylko i wyłącznie wymiana paska, nic innego nie zmieniałem.

Z tego co sprawdzałem to opiera się całkowicie na tulei i jest w miarę sztywno, na sprzęgle jest prawie równo.

Teraz mi się przypomniało, że razem z paskiem zmieniałem również dyszę na większa.

Hmmm może to jednak ta dysza pomogła.

Jaki masz filtr powietrza gaźniki i dyszę ?

Gaznik 12mm, dysza 75 filtr stozkowwy oklejony odpowiednio żeby nie łapał za dużo powietrza.

-- 22 sie 2017, 6:28 --

Założyłem sprężynę biała małości i trzy rolki 5.3g, obroty wzrastają na początku do prawie idealnych i wtedy czuć ze skuter chce jechać, ale zaraz spadają na niższe i spada przyśpieszenie. V-max jakieś 67km/h.

Ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł dlaczego skuter wrzuca mi tak jakby drugi bieg?

Progi na wario, tuleja wario się zacina, talerze się zacinają, pas złej długości, wario słabe, przeciwtalerz z progami/zjechany. Tam musi być wszystko w idealnej kondycji bo inaczej będą takie cyrki, jestem pewien że nie myłeś każdej z części osobno, nie smarowałeś korektora, nie myłeś tam z piachu i syfu ani nie patrzyłeś na progi... Dzwon też wypadałoby umyć. Sprzęgło ma okładziny chociaż te 2,5mm?