Witam jestem tu nowy na forum.
Posiadam Yamaha DT 50 R z 2010 roku
Założyłem cylinder Malina 90 z tlokiem meteor i uszczelki top performance. Tego samego dnia zrobiłem ok 10 km i wieczorem nie mogłem go odpalić, wcale go nie katowalem bo wiadomo na dotarciu :-). Teraz nie chce odpalić i się wce ciągle zalewa, jeszcze przy o8dpalaniu tak syknal z wydechu. (Gaźnik dellorto 16 dysza 88, wydech tecnigas enox) cylinder nie zatarty bo patrzyłem uszczelek nie wydmuchalo a ciągle świeca mokra. Co robić. POMOCY!!!!

Z opisu wynika, że kompresja za mała (sprawdź uszczelniacz od strony magneta) lub gaźnik przelewa (sprawdzić zaworek iglicowy)

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Dziękuję za odpowiedź. Sorry ze nie było mnie tak długo ale mechanik do dnia dzisiejszego robi przy nim, była mała kompresja i myślał że może dlatego nie odpala. Wstawił cylinder do innego moto i cylinder nie jest zatarty, gaźnik wrzucił swój 21 ale przy moim i to nie pomogło co to może być. Może wal skrzywiony. Nie wiem co robić bo od początku wakacji prawie nie jeździłem i dobija mnie to. Jak ktoś się dobrze zna to proszę o odpowiedź