Mój problem polega na tym że gdy jadę i powoli do końca dodam gaz to się dusi. przy 3/4 manetce jest okej, ale przy samym końcu już robi takie "buuu" i strzela tak jakby powietrzem. Co może być przyczyną? Dodam że rezo łapie natychmiastowo, v-max wynosi 70-75 km/h
moto to sachs zx 50 z 95r. (enduro) z silnikiem AM5 cyl 90cc malinka gaźnik to dellorto 21 PHBG, (iglica jest opuszczona na sam dół) wydech, wybebeszony dyfuzor i końcówka wydechu. świeca to "iskra F95" nalot na świecy jest taki jak kawa z mlekiem
|