Dzisiaj jest 28 lis 2024, 7:56



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Offline
Post: 25 paź 2017, 22:40 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Kupiłem nowe wario Top Racing SV1. Udało mi się go w miarę wyregulować, na rolkach 7,5G jest ok. Niestety v-max jest bardzo niski, już od 60 km/h obroty mocno wzrastają i skuter z wielkim trudem i raczej tylko z górki osiąga licznikowe 70 km/h. Porobiłem markerem znaczniki na wario, żeby zobaczyć jak wysoko wchodzi pasek. Brakuje niestety z 8, a może i 10 mm.

Sprawdzałem z rolkami 6,5g, 7,5g, 8,5g. Na każdych jest tak samo. Testowałem na białej malossi, a więc sprężyna bardzo miękka - w związku z tym wariator chyba nie powinien miec problemów z rozsunięciem talerzy korektora do końca. Pasek to oryginał Kymco, ma zrobione może z 10-12 tys.

Na poprzednim Malossi multivar pasek wchodził praktycznie do samego końca.

Co robić? jak rozwiązać problem? Licznikowe 60 km/h to trochę nędzna prędkość.


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
Post: 25 paź 2017, 23:12 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Dobre wario kupiłeś, do Kymco? Tuleja może za długa?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 0:53 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Kupiłem na tej aukcji:
http://allegro.pl/wariator-top-racing-sv1-kymco-super-8-9-dink-yup-i6984984832.html
więc chyba dobre. W papierowej instrukcji z pudełka do wariatora Vitality 2t tez jest wymienione.

@edit: Nie, jednak Vitality nie jest tam wymienione. Ale jest Cobra 50, a są to chyba te same silniki SF10. Nawet teraz mam w Vitalce silnik od Cobry, bo kiedyś kupiłem używkę. Silnik od S9 też chyba w tym miejscu się niczym nie różni.

Obrazek

Tak się zastanawiam: a gdyby wysłali mi wariator od ZX 50 i podobnych - on by pasował? Może taki mi przysłali? Tylko jak to teraz sprawdzić?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 9:14 
***

Rejestracja: 13 cze 2012, 18:49
Posty: 1126
Pojazd: kymco s9
12 tyś to juz trochę jest , składałeś do kupy wariator i przeciwtalerz ? miedzy to pasek i zobaczysz ile ,,wpadnie" może przerwa u góry jest większa niż szerokość paska




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 11:17 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Dokładnie jak wyżej, szerokość paska i wywal podkładki z tulei jeśli są tam jakieś, potem sprawdź.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 18:17 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Podkładek tam nie ma.
Znalazłem tuleję od multivara, jest znacznie krótsza od tej:

Obrazek

Założyłem ją na próbę. Efekt? Bez problemu osiąga 75 km/h licznikowe z małej górki i to mi już wystarczy. Pasek nadal nie dochodzi do końca, ale już chyba akceptowalnie:

Obrazek

Niestety ma teraz bardzo słaby start, więc podejrzewam, że pasek nie schodzi całkiem na dół.
Wychodzi na to, że chyba musiałbym przyciąc tuleję na długość minimalnie dłuższą niż ta od multivara. Czy mam rację?


Martwi mnie jednak teraz inna rzecz. Zrobiłem na tym wario może 30-40 km, a już zauważyłem kilka głebokich, poziomych rys w tej miedzianej tulei wariatora... Oczywiście jak to składałem to wszystko było czyste.
Chyba tak nie powinno być... Multivar po przebiegu 15 tys nie ma takich rys...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 19:43 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Nie patrz na rysy, każdy je ma, tarcie to tarcie i tyle :roll: :roll:

Mówiłem że tuleja, weź daj 0,5mm podkładkę do tej malossiego, sprężynki twardsze. U mnie wchodzi na 1mm od górnej krawędzi, jak nie mniej, że pisaka nie widać praktycznie. Masz kymco to pewnie i tak już max osiągi jak na ten skuter.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 20:33 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Jak te rysy będą powstawać w takim tempie to za miesiąc się nada na śmietnik tylko. Bo tej miedzianej tulei to wymienię raczej? Na razie to oleję, chyba jest gwarancja na wario jakby co?

Ważę ponad setkę więc 75 z lekkiej górki to dobry v-max, na więcej po prostu brak mu sił :) Do tego skuter seria.

Wolałbym wstawić jakąś nową tuleję lub stoczyć tą, ta Malossi jest już dość zużyta. Da radę taką dokupić?

A takie podkładki, o jakich piszesz - są do kupienia czy trzeba dorabiać?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 21:41 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Nie wiem jaki masz wał ale powinny być stage6 lub top performances na mielochu kpl. 30szt albo więcej za 30zł około. Nie martw się o tuleję, ja na 10 letnim wario cisnąłem ponad 10k rpm kiedyś i nic nie padało.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 paź 2017, 21:51 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
scoot pisze:
Nie wiem jaki masz wał ale powinny być stage6 lub top performances na mielochu kpl. 30szt albo więcej za 30zł około. Nie martw się o tuleję, ja na 10 letnim wario cisnąłem ponad 10k rpm kiedyś i nic nie padało.


Jak rozumiem cały czas piszesz o tej mosiężnej lub miedzianej tulei wariatora? O to mi chodzi:

Obrazek

Wał mam standard Kymco.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 27 paź 2017, 15:12 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Tak, jednak jest tarcie i się to zużywa a czy to miedź to nie wiem, prędzej jakiś stop z miedzią. Jakby tak patrzeć na wszystko to ciśnienie 0,1 bar mniej więcej ci psuje pojazd niż 0,01mm na średnicy mniej w tej tulejce. Powiem tak, nie patrz na takie za przeproszeniem pierdoły bo dojdziemy do paradoksu, że wariator się rysuje po 5 metrach...i trzeba go na nowy codziennie wymieniać. :roll: :roll: :roll:
Zrób nim z 5-10k km i dopiero sprawdź stan napędu.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 30 paź 2017, 19:08 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Pewnie to będzie brąz ta tulejka. Ale o takiej tulejce pisałeś, że w razie czego można kupić i wymienić? Nie chcę wyjść na jakiegoś panikarza, po prostu zdziwiło mnie, że w nowym wario po symbolicznym przebiegu wyskoczyły głębokie rysy wyczuwalne palcem na tej tulejce.

Obrazek

W Multivarze nie mam takich po 15k przebiegu. Ale na razie sprawę zostawiam, będę się martwił jak będzie się tak dalej działo w szybkim tempie.

Co do regulacji - na razie pogoda nie pozwala - ale skrócę tuleję i powinno być ok. Ta malossi od multivara ma 1,45 mm mniej od tej od SV1 (37,4 vs 38,85). Nie wiem czemu dodają takie długie, za długie tuleje.

Dzięki wszystkim za pomoc.

-- 30 paź 2017, o 19:06 --

Więc tak: skróciłem tulejkę na długość troszkę większa niż ta malossi: o 0,25 mm jest dłuższa. Niestety dalej mam słaby start. Nie widzę sensu dawać teraz podkładek bo stracę na v-maxie. Czy sprężynki sprzęgła twardsze rozwiążą problem? Jakie dać?

Druga sprawa: skuter dobrze przyspiesza, ale jedna rzecz mi tylko przeszkadza. Jak sobie jadę np. na troszkę tylko odkręconej manetce pod górę, to skuter ma niskie obroty, ale jedzie trochę zbyt szybko, przez co muli. Chciałbym, żeby w takiej sytuacji zwolnił, ponieważ jedzie zbyt szybko w stosunku do obrotów i silnik się męczy, pasek wpada też wtedy w jakieś wibracje. Po prostu za bardzo utrzymuje prędkość, a na małym gazie powinien zwolnić, bardziej dopasować się do obciążenia. Jak to wyeliminować? Lżejsze rolki już chyba nie?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 30 paź 2017, 19:19 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
No daj z 0,2-0,5g lżejsze...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 30 paź 2017, 21:18 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Ok, spróbuję.

-- 30 paź 2017, o 21:14 --

Zszedłem z 6,5g na 6g i nadal taki efekt występuje. Jadę na małym gazie po prostej - obroty są ok. Zaczyna się podjazd i skuter nie utrzymuje obrotów - schodzą one za nisko i łapie muła. Powinien bardziej zwolnić i zmienić przełożenie na jeszcze wolniejsze, żeby utrzymac obroty, a tego nie robi na odpowiednim poziomie. Jak to wyeliminować? Próbowac jeszcze lżejsze rolki?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 30 paź 2017, 23:19 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Dysza za mała?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 31 paź 2017, 0:43 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Dysza standardowa do Kymco, odblokowana, chyba 85.
Co ma dysza do tego?

To jest tak jakby przekładnia "przycinała się" przy zbyt wysokim przełożeniu. Przecież jak wzrasta obciążenie, przekładnia powinna zmienić przełożenie na niższe...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 31 paź 2017, 10:33 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
Powinna, zapewne to się dzieje, tylko że na małym gazie może mieć za dużo powietrza i temu słabnid. Sprawdź na iglicy podniesionej o ząbek. Jakby był sport wydech to na pewno miałby lżej.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 31 paź 2017, 20:34 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
To chyba jednak jest kwestia napędu. Teraz zauważyłem, że jak jadę pod górę to skuter przyspieszy do pewnej prędkości i zaczyna mulić. Gdyby napęd był dobrze wyregulowany, nie powinien rozpędzić się do prędkości, przy której będzie mu za ciężko. Ale czemu tak się dzieje? Rolki są lekkie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 31 paź 2017, 22:31 
Stróż Forum

Rejestracja: 16 lip 2012, 17:19
Posty: 4379
Pojazd:
A czemu jest za ciężko? Bo może iglica za nisko? Jak jedziesz pod górę na pół gazu i dasz max to wkręci się błyskawicznie? Jakie rpm ma?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 31 paź 2017, 23:39 
**

Rejestracja: 25 mar 2011, 18:12
Posty: 217
Lokalizacja: Małopolska
Pojazd: Kymco Vitality
Jak jadę pod górę i dam gazu - tak wkręci się od razu.

Jest za ciężko, bo ustawia sobie za wysokie przełożenie w stosunku do obrotów. Jak sobie za wysokie ustawi to jest mu właśnie za ciężko i zaczyna mulić. A wystarczyło by, gdyby jechał wolniej przy danych obrotach (mniejsze przełożenie). A więc mimo lekkich rolek pasek wchodzi wtedy na wario zbyt wysoko.

I tak naprawdę nie wiem czemu tak się dzieje. Teraz wróciłem do rolek 6,5g i w sumie jest lepiej, mimo, że są cięższe.

Może ja mam zbyt duże wymagania co do takiej przekładni? Po prostu denerwuje mnie, gdy jadę po prostym, zaczyna się większa góra, obroty spadają i łapie muła. Powinna spaść tylko prędkość, a nie obroty. Może się jakoś blokuje wariator, albo ślizgi? Ewentualnie korektor.

Kiedyś pisaliśmy już w innym wątku o multivarze. Jak go kupiłem i założyłem to był idealnie wyregulowany - do czegoś takiego dążę. Nieważne na jakich obrotach jechałem - zaczynała się górka zawsze skuter odpowiednio zwolnił a obroty zawsze utrzymywały się na stałym poziomie. Jak miałem bardzo mało gazu - po prostej jechał np. 50, a pod górkę zwolnił do 20, ale obroty nie spadały. Natychmiast, gdy pojawiała się góra, a więc większe obciążenie - napęd sam sobie odpowiednio zmieniał przełożenie na niższe, a nie próbował na siłę ciągnąć męcząc silnik i zamulając.

Mieszkam w terenie górzystym i tego typu problemy są od razu wyczuwalne.

Spróbuję z tą dyszą tak jak piszesz, ale moim zdaniem to nie jest to. Ogólnie dziękuję Ci za pomoc i że chce Ci się mi odpisywać ;)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy