Czołem Paniska i Panieneczki!!! Raptem 3 tyg jazdy od zakupu i luba stwierdziła że coś się jakby słabo skut zbiera i inaczej pracuje, po przejechaniu się, osłuchaniu wszystkiego i zdjęciu pokrywy napędu oczom moim ukazał się multum czarnego pyłu a po odpaleniu pasek latał jak menda po majtach...

Nie jestem pewien tylko czy owy dźwięk wydobywał się z telepiącego się paska czy z wario (bo dokładnie z tej okolicy). Dlatego też chciałem się was zapytać co byście polecili (pas i wario), ale
[b]takiego naprawdę dobrego i sprawdzonego co posłuży mi na długie długie km[/b] (docelowo skutek ma zostać dopieszczony na malinkę i zostać w rodzinie jak długo się da). Raczej żadnego podnoszenia mocy nie planuję (jedynie jakiś lepszy wydech i odpukać w razie robienia cylka założył bym 50 ale może w sportowej wersji żeby go minimalnie podciągnąć).