WitajcieCodziennie zadajecie pytania o regulację napędu lub podobne, dotyczące napędu. Poradnik ten powstał aby rozwiać raz na zawsze wszelkie wątpliwości, nieścisłości, ułożyć to co znaleźliście na innych forach czy usłyszeliście od pseudo znawców na grupach.
Do fachowej regulacji napędu potrzebna jest hamownia – wtedy mamy czarno na białym udokumentowane osiągi pojazdu. Niestety są to niewyobrażalne koszta i tylko niektóre firmy mogą sobie na to pozwolić. Domowy tuner musi polegać na własnym doświadczeniu.
Regulację napędu przeprowadzamy na rozgrzanym silniku (co najmniej 2 km jazdy), nie na zimnym !
Dlatego też, lekkie 'wycie' silnika zanim osiągnie temperaturę roboczą (~70-90 stopni dla chłodzonych cieczą i ~110-130 stopni dla chłodzonych powietrzem), nie musi wskazywać na złą regulację.
Należy wziąć pod uwagę:
>stopień przegrzania silnika - im bardziej przegrzany tym bardziej traci moc - osiąga niższe obroty
>nagrzanie sprężyny centralnej - im bardziej nagrzana tym niższe obroty silnika
>nagrzanie wydechu - im bardziej nagrzany tym wyższych obrotów silnik potrzebuje
Przed przystąpieniem do regulacji musimy uzbroić się w szereg kluczy aby zdjąć pokrywę napędu, odkręcić nakrętki wariatora i sprzęgła czy wymienić sprężynki sprzęgła. Nie będę tu się rozpisywał co potrzebne bo sami wiecie jakie śruby macie, jaki rozmiar, powiem tylko tyle, że dobrym zakupem jest klucz elektryczny 300+ Nm.
Kolejnym ważnym elementem jest sprawdzenie, czy wszystkie części w napędzie są w nienagannej kondycji, czy wariator nie ma progów, sprzęgło ma okładziny, pas ma odpowiednie wymiary itp; itd. Jeśli coś jest nie tak, należy to wymienić. Dobrym pomysłem jest umycie wszystkich części napędowych w benzynie ekstrakcyjnej i przesmarowanie korektora momentu obr. jeśli tego wcześniej nie robiliśmy.
Rolki wariatoraIstnieje wiele firm rolek wariatora, jedne gorsze od innych. Czemu jedne są tańsze od innych? Głównie z powodu jakości wykonania, tworzywa użytego i marki. Osobiście nie polecam rolek NONAME. Czemu? Różnice w wagach poszczególnych rolek mogą dochodzić do 0,X grama i w połączeniu z wysokimi obrotami może skutkować uszkodzeniem silnika. Dobrą alternatywą są firmy Motoforce (odchyły 0,0X g). Także zakładając rolki NONAME np. 3,5g, w rzeczywistości mogą mieć 3,3g albo 3,7g lub Bóg wie ile (trzeba sprawdzać!). Potem powstają problemy typu ciężko wyregulować. Regulacja napędu wcale nie jest tania.
Sprężyny centralnePodobnie do rolek, istnieje wiele firm tzw. ‘centralek’. Tutaj z kolei chodzi o odporność na długotrwałe ściskanie i wysoką temperaturę. Również, jak w przypadku rolek, należy unikać wyrobów NONAME, gdyż takowe mogą wręcz uniemożliwić idealną regulację. Po odpaleniu skuter będzie chodził ok, po nagrzaniu zacznie tracić moc. Od siebie polecam centralki Malossi MHR.
Sprężynki sprzęgłaPodobnie do powyższego, zasada jest ta sama. Do firm mogę dołączyć Top performances. Co do Polini, w ostatnim czasie zawiodłem się na nich i do seryjnych sprzęgieł Piaggio odradzam (za krótkie!)
Regulacja napęduWażnym krokiem przed zabawą rolkami jest ustawienie
PRAWIDŁOWEJ DŁUGOŚCI TULEJKI wariatora. Potrzeba aby pas po złożeniu napędu i skręceniu, wchodził na dół wariatora i na górę talerzy sprzęgła. Jeśli ustawimy za długą, może się okazać, że stracimy v-max bo bieżnie rolek wariatora są zbyt krótkie. Wariatory np. Stage6 albo Malossi mają najdłuższe bieżnie co czyni je w pełni regulowanymi. Nawet producent dostarcza takie podkładki. Jak takich nie ma to można dokupić np. firmy Stage6. Jeśli długość tulejki będzie za mała, skuter będzie startował z tzw. drugiego biegu i będzie muł. Optymalnie jest aby pas nie kontaktował z tulejką. Jeśli wasz wariator nie miał w komplecie podkładek i jego bieżnie nie idą do końca (np. seryjne) to nie ma sensu ustawiać.
Wiemy już jakich firm części szukać więc możemy przystąpić do właściwej regulacji. Na początku powinniśmy mieć na uwadze jaki mamy silnik. Do wysilonej jednostki nie potrzebne nam będą rolki 6 czy 7 gram. Kupujemy odpowiedni zakres do naszej konfiguracji, i tak:
SPORT – 7 - 5g
RACING – 5 - 3g
Napęd regulujemy tak, aby nasz pojazd był jak najdłużej, przy pełnym otwarciu przepustnicy, na obrotach maksymalnego momentu obrotowego (nie mocy). Jeśli nasze części w napędzie są fabryczne, warto na początek zmienić sprężynę centralną na firmową, jednak nie byle jaką. Do tuningu klasy sport wystarczą miękkie, natomiast do mocnych silników twardsze. Twardość poszczególnych sprężyn można sprawdzić tu:
http://forum.mieloch.pl/twardosc-sprezyn-centralnych-t44834.htmlMiejmy na uwadze fakt, że twarda sprężyna powoduje szybsze zużycie paska i większe tarcie co z kolei doprowadza do obniżenia mocy (straty energii). W skrajnych przypadkach może nawet ograniczyć prędkość maksymalną. Za miękka z kolei wymusi stosowanie bardzo lekkich rolek (problem z dostaniem) jak i ślizganiem paska przy starcie (RZADKO!!!). Generalnie, nawet w przypadku najmocniejszych silników nie powinno się od razu stosować sprężyn najmocniejszych z oferty.
Ktoś może się zastanawiać - czemu w niektórych skuterach fabrycznie montowane są dość twarde sprężyny, celowy zabieg ograniczenia v-max? Nic bardziej mylnego. Fabryczne silniki nie generują większej mocy i przełożenie pasowe musi być bardzo szybko redukowane (twarda to wymusza) aby nie powstał muł np. przy jeździe w 2 osoby, w górach, trybem 0-full gaz. W mocniejszych silnikach, np. 70cc, przełożenie nie musi być tak precyzyjne i szybkie. W skrócie:
SPORT – miękka (średnia*)
RACING – średnia (twarda*)
* w skrajnych warunkach
Po wybraniu odpowiedniej sprężyny centralnej składamy wszystko do kupy i udajemy się na przejażdżkę obserwując zachowanie skutera. Jeśli wyczuwalny jest spadek mocy np. od 20 do 50km/h, rozkręcamy wariator, ważymy rolki i wkładamy 0,5g lżejsze. Ponownie składamy napęd i testujemy. Jeśli teraz za bardzo „wyje” i osiągi są marne, zwiększamy wagę o 0,25g. Jeśli z kolei nadal wyczuwalny jest spadek mocy, dalej obniżamy wagę o 0,25-0,5g. Powinniśmy otrzymać złoty środek. Skuter jadąc na minimalnych obrotach stałych, pod otwarciu na max przepustnicy powinien od razu wchodzić na obroty, przy których jest max. moment. Dobrze jest sprawdzać pod górkę np. na 1/2 gazu, jak zacznie słabnąć, to znaczy że troszkę za ciężkie jeszcze. Skuter powinien wjeżdżać pod każdą górkę bez odkręcania pełnego gazu (jak auto).
Na koniec regulujemy start pojazdu. Jeśli po nagłym odkręceniu gazu wyczuwalny jest tzw. efekt dwóch biegów, sprężynki są za miękkie. Idealnie jakby pojazd od razu wchodził na obroty z momentem. Bardzo dobre jest sprzęgło z naciągiem sprężynek. Znacznie ułatwia samą regulację a ponadto pozwala na start z obrotów niemożliwych w seryjnych sprzęgłach. Są osoby jeżdżące po mieście, w korkach i z tego powodu można zastosować sprężynki miększe. W końcu po co wkręcać skuter na 8000 rpm żeby zrobić kilka metrów?
Przypomnę, że niewłaściwa regulacja powoduje duże spalanie i przegrzewanie silnika!!!
Edit:
Regulację napędu przeprowadzamy na rozgrzanym silniku, nie na zimnym !
Dlatego też, lekkie 'wycie' silnika zanim osiągnie temperaturę roboczą (~70-90 stopni dla chłodzonych cieczą i ~100-130 stopni dla chłodzonych powietrzem), nie musi wskazywać na złą regulację.
Na potrzeby forum MM. Nie kopiować. Prawa autorskie.
scoot
