Panowie mam taki problem,nie mam już siły do tego skutera ale od początku.Więc kupiłem skuter MBK Booster z 1997r (to samo co Yamaha Booster) i w miarę wszystko było ok. był trochę słaby,lecz po ściągnięciu filtra powietrze było dobrze był zrywny,mocny jechał w granicach 75-80 km/h.Po kliku dniach jazdy urwała mi się linka gazu na przepustnicy zlutowałem końcówkę i dojechałem do domu ,ale jednak już spadła mu moc.Trzeba było zakupić nową linkę i zamocować.Kupiliśmy tata stwiedził,że wyczyści gaźnik przy czyszczeniu urwało ,się coś i z gaźnika się lało więc kupiliśmy nowy chiński (czy może być zablokowany?) ,skuter nadal słaby.A ,że na liczniku 12 tys. no to wymieniliśmy jeszcze pasek,wariator,rolki,sprzęgło,cewkę i świecę (nie wymienialiśmy modułu czy po tylu latacz mogło go trafić ?).No to zawieźliśmy do mechanika porobił przy nim ,wymienił wydech ,ale to nic nie dało.Nadal był słaby rozpędzał się w 10 min do 50 km/h ,więc postanowiliśmy ,że trzeba zrobić remont.Zawieźliśmy go do mechanika ,mechanik powiedział, że słaba kompresja no to cylinder do wymiany został założony cylinder 50ccm nie pamiętam firmy całość kosztowała mnie 900zł + wymiana linki hamulca tylnego i filtr stożkowy.A skuter nadal nie ma takiej mocy jak przed urwaniem linki.Zaraz po odpaleniu przez 2 min jest mocny zrywny a później słabnie.Mieszanka robiona nie z dozownika,trochę większa dawka oleju bo na dotarciu dopiero przejechane około 200km. Bardzo proszę o pomoc bo już wydałem na niego z 1500 zł i nie mam siły.
|