Witam. Mam problem ze skuterem Keeway Hurricane mianowicie nie odpala. Wymieniałem w nim:
-wariator
-tłok+cylinder 50ccm
-wał
-łożyska
-uszczelniacze wału
-iskrownik
-świece
I teraz tak:
1.Kompresja jest
2.Iskra jest (przerwe teraz zwiększyłem do 1mm ale to nic nie pomaga)
3.Paliwo do gaźnika dochodzi (problem jest dalej bo świeca ledwie mokrawa)
4.Zmiana pozycji iglicy z samej góry ząbek albo dwa niżej nic nie daje.
5.Skuter odpala tylko jeśli wstrzyknę paliwo do cylindra albo do gaźnika przez dolot pochodzi sekundę dwie i się dusi
6.Membrany sprawdzone. Jeden z 4 listków ma delikatny prześwit ale podgiąłem go trochę i jest spoko.
Powinno coś być w tym miejscu gaźnika obok przepustnicy?
Nie sugerujcie się tym brudem na gaźniku, jest już dawno umyty.