Czesc. Mam problem z Piaggio Liberty 50 2t, rocznik 2003. Zawsze byl problem, ze gasl po starcie, sprawdzilem ten elektryczny e-choke i igla wysuwala sie o 4mm, wiec ok, ale mimo wszystko nigdy nie bylo funkcji ssania, tzn trzeba bylo pomagac manetka jak skuter zimny zeby nie gasl. Wymontowalem gaznik wyczscilem wszytskio dysze i kanaly drozne. zamontowalem wiec e-choke w gniazdo i zauwazylem ze na wykreconej dyszy ssania nie moge przedmuchac, wyszlo mi na to ze e-choke od poczatku jest zbyt wysuniety (e choke zimny). Przy czym wydaje mi sie ze igla spelnia tylko funkcje prowadnicy, dysza a wlasciwie gniazdo dyszy jest zamykny przez ten ,,walec,, z ktorego wystaje igla. Mialem taki chinski e-choke w ktorym mozna ustawic wysuniecie i podkrecilem igle do gory. Ustawilem tak ze mialem na zimnym przedmuch po rozgrzaniu nie bylo przedmuchu czyli zamyka . Wszystko byloby ok ale podcisnienie rozwala kraniki podcisnieniowe tzn gaznik ciagnie sobie tez troche paliwka tym wezykiem podcisnienia i skuter sobie jedzie tak na pol gwizdka zamiast zwalaniac po puszczeniu manetki. Czy ten mechanizm ssania ma jakies polaczenie z krociciem na ktorym jest przylaczony waz podcisnienia. Bo na moje rozumowanie e-choke powinien tylko zamykac doplyw paliwa z tej malej dyszy ssania. Gaznik jest podobny do dellorto 17.5. Czy moze po wyczszczeniu gaznika i porzadnym skreceniu wszytskiego ma teraz wlasciwe podcisnienie a te kraniki to lipa albo do mniejszych gaznikow? I w jaki sposob gaznik moze osiagnac takie podcisnienie ze kraniki popuszczaja wezem podcinienia? Najlepszy oryginalny kranik Piaggio wytrzymal u mnie nie caly rok, potem zaczol lac. No-name kraniki trzymaja do kilku tygodni gora, zawsze padaja na dobre po zatankowaniu do pelna. Czy moze zamantowac kranik manualny zaslepic krociec podcisnienia i olac temat?
-- 23 sie 2019, 16:27 --
wyciaglem gaznik i sprawdzilem ze nie ma zadnego innego kanalu od podcisnienia jak ten w gazniku tuz przed krocicem wlotowym do silnika, pewnie wyplukalem troche syfu i teraz ciagnie za mocno. Nie moge nigdzie dostac zaworku igielkowego od plywaka i w ogole nie ma czesci do tego gaznika poza dyszami
gaznik ogolnie jest wyklinany i remedium na wszystkie bolaczki jest wymiana na dellorto. ssanie dziala
pewnie mozna zwezyc kanal podcisnienia i z zaworkiem plywaka tez cos zakombinowac ale chyba w koncu czas na dellorto