Dziwny ten motorek niby silnik mocny jak na swoją moc ale wyregulowanie go to katorga , ja po całym sezonie odpuściłem i tak juz stoi półtora roku i rdzewieje , niby chodzi ok ale zwolnisz bieg dasz na luz i albo schodzi 2 minuty z obrotów albo od razu zdechnie a ruszając trzeba ssaniem się wspomagać , na forach nawet aprili nikt nic nie wie a na jakąkolwiek odpowiedź czekać możesz dwa lata , chyba się tego pozbędę ,mam skuterka 50-kę i to mi wystarczy gdzieś na rybki wyskoczyć auto też mam więc na tym strupie mi nie zależy , składałem silnik kupowałem części zebatki łozyska i coś tam jeszcze ale wyregulować tego dziada się nie da i pakowanie kasy w toto mi się nie uśmiecha , miast ci pomuc musiałem się wyżalić ech.