Witam
Mam problem z moją Dt
Zrobiłem generalny remont (wszystkie łozyska, uszczelnaicze itd) wymieniłem Wał na sportowy Top racing high tech, załozylem Maline z Jm po porcie,wydech Giannelli enduro, Nowe sprzegło, membrana, krociec, gaznik itd.
Problem jest taki że moto odpala bez problemu na ssaniu jak i bez, pochodzi chwile i obroty zaczynaja spadac az zgasnie. Sruba od regulacji obrotow wkrecona na maxa a od powietrza wykrecona o 2 obroty.
Moto żyga paliwem z wydechu, okropnie kopci, i ciezko sie wkreca
Dzisiaj obnizylem mu poziom paliwa w gazniku i teraz juz nie gasnie na ssaniu.
Gaznik motoforce 21
Dysza glowna: 95
Dysza wolnych:40

Ps: Mam założony sam dyfuzor bez reszty rury bo musze ją dorobic.

Co to jest za gaźnik ? Mam znajomego co ma gaźnik PWK 24 Motoforce i są z nim problemy , dokładnie to samo się dzieje , że zalewa a czasem się ta mieszanka zapali i strzela z wydechu.
Na bank spróbuj z mniejszymi dyszami.

Dobra sprawdziłem te dysze i wychodzi na to że siedzi tam 40 jednak mysle że ktoś ją rozwiercać bo wydaje mi się za duża na 40
Spróbuję mniejszej ale muszę dopiero zamówić
Dodam jeszcze że zrobilem mu mieszankę 1:40 ale nie wiem czy to może być problemem

Ps Przy okazji jeszcze dopisze że iglica jest ustawiona na środkowym wcięciu

-- 18 kwie 2020, 22:45 --

Sprawa teraz wyglada tak
Zmniejszylem mu dysze wolnycyh na 35, obnizylem iglice i wolne zaczął trzymac tylko na ssaniu, po jego wylaczeniu chwile popyrka i gasnie (świeca mokra)
Wybrałem sie na krotką przejazdzke po podworku i sie okazalo ze po odkreceniu manety na fulla strasznie go zalewa.
Czy to dysza glowna moze byc tu problemem nie trzymania wolnych?