Witam, z mojego piaggio typhoon 50 dochodzi głośny dźwięk piszczenia gdzieś spod pokrywy przekładni, głównie podczas przyśpieszania ale również podczas odpuszczania manetki. Czy możliwe, że to pasek? Jak można sobie z tym poradzić? Dodam, że gdy skuter się rozgrzeje, po paru km, problem mija.

Jest to pasek, podczas przyśpieszania zanim pasek wejdzie na górę piszczy, gdzie jest na samej górze nie piszczy, a przy odpuszczeniu manetki obroty spadają razem z paskiem i na powrocie piszczy znowu. Po parku km pasek się rozgrzewa i dźwięki ustają. Sprawdził bym stan paska, a jeśli ma spory przebieg wymienił go na nowy.

Wymienię pasek, jednak ten był wymieniany stosunkowo niedawno, chyba że jest jakiejś gorszej jakości. Rozbiorę pokrywę i zobaczę na jego stan.

Pasek, miałem to samo.

Polecacie paski jakiejś marki? Czy to obojętne?

Malossi, dayco, bando

Zależy jaki budżet. Te powyżej jak najbardziej się sprawdzą. Przy okazji warto sprawdzić pozostałe części napędu

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/