Ja malowałem sprejem.
Przygotowałem się do tego dużo czytając na temat malowania.
Najpierw rozebrałem sq całkowicie i zacząłem szlifować - papier wodny od dużych ziaren do małych.
Po każdym szlifie płukałem wodą - przeschło i jeszcze raz benzyną ekstrakcyjną.
Tak zeszlifowałem prawie do gołego plastiku.
Oczywiście ubytki wypełniłem szpachtlą.
Kupiłem 1 puszkę szarego podkładu i 2 puszki czarnej farby połysk z utwardzaczem.
Jeszcze przed samym położeniem podkłady dokładnie przemyłem benzynką - po 20 min kładłem podkład - przeschło i tak 3 razy.
Przeschnięty podkład przetarłem bardzo drobnym papierem wodnym na sucho!
Położyłem 3 warstwy koloru.
Wygrzało się na słońcu (w lato malowałem).
Po 3 dniach zamontowałem plastiki i nakleiłem naklejki - lakier twardniał jeszcze 2 dni na słońcu.
A oto foty.
Przed:
http://img166.imageshack.us/my.php?imag ... ocoso6.jpg
http://img260.imageshack.us/my.php?image=n3jr3.jpg
Masakra no nie.
A tak po:
http://img512.imageshack.us/my.php?image=sq1ku0.jpg
http://img407.imageshack.us/my.php?image=sq2hy4.jpg
A najśmieszniejsze jest to, że jak byłem u lakiernika to zaśpiewał 500 zł (spawanie plastików i farba - chciałem perłę) , a ja zmieściłem się w 50 zł i 20 godzinach pracy - z czego 15 to szlifowanie.
Podsumowując - jak ci się nie uda (wyjdzie pomarszczony lub brzydki) to daj do lakiernika.
A teraz moje małe pytanko.
Jak postępować przy malowaniu wydechu?
http://img512.imageshack.us/my.php?image=sq1ku0.jpg - tego.
Zeszlifować do gołej blachy i wtedy malować czymś takim:
http://www.allegro.pl/item310868778_lak ... y_mat.html
Czy do tego potrzebny jest podkład i lakier na to na końcu?
Czy wygładzić powierzchnie - wypolerować (jak????) i dać na to lakier odporny na temperaturę (bezbarwny).
Prosił bym o opis postępowania i jakieś linki do chemii potrzebnej do tych operacji.
kazuya1234
ju
???
