Witam. Mam pytanie odnośnie tego wału. Chodzi mi głownie o jego wytrzymałość i do jakich cylków można go spokojnie stosować. Bo chciałbym kupić Italkita Alu 70 (13 KM), tylko nie wiem czy ten wał da rade Z góry dziex

Jak do tego cylk to powinien Ci wystarczyć.Niektórzy wymieniają tylko łożyska i jeżdżą.

STD wytrzymuje coś koło 12.000, a Italkit zapewne tyle nie wykręci, także winien wytrzymać.

13KM na wał który montuje się do sporta o mocy 8-9KM Życzę powodzenia, jazda na siedzącej bombie

psikus, A co ma moc cylindra do walu ?? Moze miec i te 13km ale kreci do 10k ... Przecierz w opisie walu niemasz ze wytrzymalnosc jest do 10km tylko do obrotow . Zalezy jaki jeszcze ma wydech bo przy tecnigasie napewno nie wykreci tych 13km . Moim zdaniem mozesz smialo zakladac , tak jak bartek4334, napisal niektorzy jezdza na samych lozyskach wiec jest 80% ze wytrzyma a 20% ze nie wytrzyma Mysle ze pomoglem

Wydech mam Yasuni R

Jazdą na siedzącej bombie nazwałbym montaż tego cylindra na seryjny (podobno słaby w TGB) wał. Na Yasunim ten Italkit nie wykręci więcej niż 10.500. Możesz mi wierzyć.

To nie lepiej zamontować polini evo i ograniczyć modułem do 12.000 obrotów? Wał wytrzyma a moc będzie spora. Jak to jest z cylindrami sport 70cc? Nie zwiększają znacząco obrotów a moc rośnie i wał wypada wymienić. Magia?

psikus - nie bądź już taki problematyczny. Po pierwsze Polini Evo nie kupisz do Morini (no chyba, że to był z twojej strony przykład, bądź ironia), po drugie przy którym cylindrze producent zaleca wymianę wału? Spotkałem się jedynie z zaleceniem wymiany dyszy w gaźniku oraz łożysk wału.

Sportowe 70ccm kręcą podobne obroty do serii przy znacznie większej mocy, bo ona jest zależna od większej pojemności skokowej, a nie obrotów cylindra.

Polini evo to był tylko przykład, zmierzam do tego co powiedziałeś:
"Sportowe 70ccm kręcą podobne obroty do serii przy znacznie większej mocy, bo ona jest zależna od większej pojemności skokowej, a nie obrotów cylindra."

Więc ta moc musi jakoś oddziaływać na wał który nie oszukujmy się jak nazwa wskazuje(STD) jest standardowy i według mnie raczej nie przystosowany do cylindra o mocy 13KM.
Gdzieś na forum było zdjęcie co 70cc sport zrobiło z wałem TGB, widok bardzo niemiły, oby tak nie było w tym przypadku.

psikus - wystarczy jak zrozumiesz jedno - STD wytrzymuje ok. 12.000, a Italkit nie wykręci więcej niż 10.500. Także w czym szukasz problemu? Obroty silnika są w przedziale, który STD spokojnie wytrzyma. STD nie jest wałem standardowym i jego wytrzymałość jest znacznie większa niż wału seryjnego! Poza tym wały w TGB są podobno bardzo słabe. A, możesz troszkę bardziej przybliżyć ten przypadek?

Są słabe i już. Przy serii potrafi się rozlecieć po 7k i strasznie mongolskie teorie macie. Co z tego że kręci 10.500 obrotów jak siły oddzialywujace na wał są dużo większe. Nie wciskajcie mu kitu że wytrzyma, bo nie wytrzyma i już. Taka prawda dopóki nie będzie do TGB wałów wytrzymalszych to nie ma sensu zmieniać cylka. Fakt moc jest dużo większa ale to tylko przez nie dlugo bo chciał czy nie chciał długo nie polatasz.

_________________

Wykonam Crash-Pady na zamówienie!
Tanio!

Za duży obrazek.
Kąkol

Oddziaływanie to trochę inna bajka. Jest ono niejako powiązane z obrotami silnika. Być może taka specyfika TGB, że cylinder kręcący ileś tam obrotów wywiera większe obciążenia na wał, niż w innych silnikach.

Znam naprawdę wiele osób, które używają STD na różnych cylindrach (o różnej mocy) i radzą jeżdżą po parę tysięcy kilometrów im się nic nie stało. Rekordzista na STD włożył HMR 70ccm o mocy ok. 15 KM i po 2.500 km poszedł nie wał, a pierścionek.

Dadus1992, Przy twojej teorii wszyscy powinni jezdzic na pojemnosci skokowej 50ccm . Jest moze z 10 takich przypadkow ze cos sie stalo z walem czy cos. Tyle osob jezdzi na TR STD i nie narzekaja a robia dziesiatki tysiecy kilometrow. Mój kumpel ma TGB 303rs . Ma włozony w nim cylinder MK HM 70ccm i on ma miej wiecej 11km i przejechal juz na nim 10k km. i jaka wystapila u niego tylko jedna usterka , otóz nie wytrzymalo mu łożysko igielkowe i dostalo sie do cylindra i klapa. Wiec moje zdanie jest takie wymieniaj cylinder a jak sie boisz ze ci sie rozleci wal to kup sobie Malossiego lub poliniego.

A ja jeżdżę 4 lata na serii wale, w tym jeden rok na Malossim Sporcie 70cc i jest ok, przebieg 9500 km I daj Boże, żeby pojeździć te pół roku do prawka

Hmm... A może SWAP ? Po co ładować kokosy, w cylki po 700zł, wały po 300 i łożyska i się martwić czy wytrzyma Ja tam nie będę się wypowiadać na temat wytrzymałości wału bo tego nie doświadczyłem. Pier...... tobie na Italki'cie, inni będą wiedzieć by zatrzymać się na Sporcie

_________________

W SWAP nie bardzo bym się chciał bawić No to do jakiego cylka może nadawać się ten niszczęsny Top Racing?? MK HM 70 i Malossi Sport by wytrzymał??

sebek_TGB, Duzo panikujesz ... Ja w swoim TGB teraz wstawiam Stage6 Sport Pro klasa podchodzaca pod mid-race i sie nie martwie czy mi walnie wal bo po to inwestuje w lepsze lozyska . A stage6 Sport Pro nie kreci powyzej 12k obrotow wiec spokojnie wytrzyma ...

PS: Wiadomo ze walnie wal jak sie bedzie jezdzic oporem na full manetka :]

Mam Top Racing STD wraz z łożyskami SKF Metal, sprawuje się wyśmienicie przy Racingu.

Ja posiadam cylined Italkit alu i kreci sie do 11k przynajmniej obrotomierz Stage6 tak wskazuje. Wał nie byl wymieniany i wytrzymal juz 4k przebiegu na tym cylku. Dodam tylko ze mam Aprilie SR i jest ona po full tunie i na wydeszku Yasuni R.