Witam

Mam problem z z gilerą runner 2000r. Problem wygląda następująco: motor po pierwszych mrozach w grudniu odpalam i odpalił za 10 razem pochodził chwilę daje minimalnie gazu gaśnie i słychać lekki strzał w wydech.Po dniu grzebania odpiołem kostkę od regulatora napiecia.Pali i jeździł jak jeździł.No i dochodziłem który kabel powoduje to gaśnięcie.I wypiołem wszystkie kable regulatora i wpinałem po koleji jeden po drugim i sprawdzałem jak chodzi.Okazało się że to kabelek szary po wpięciu powodował że motor gasł. I jeszcze to że nie jest wina prądnicy bo jak wypioem kostkę co łączy się pradnica regulator 4 piny (ten kabel brązowy co wychodzi od kostki) to motor chodzi wpiołem gasnie, wypiołem chodzi .No więc regulator ma 8 pinów 4 wyjściowe i 4 wejściowe.I ni mogę dojsć który pin jest wyjściowy(jaki kolor kabla).Wtedy dojdę do jakiego odbiornika prąd płynie i wyjaśni się przyczyna zwarcia do masy, bo prąd idzie na masę i iskra słaba i gaśnie.Mysle wziąść omomierz i sprawdzic rezystancje tego szarego kabelka od tej kostki 4 piny i do regulatora.

macie jakieś pomysły piszcie!

_________________

karol

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=25248

Grzebałeś przy regulatorze napięcia? Tam idą kable nie tylko z silnika.
Złap za fajkę, idź przewodem do cewko-modułu. Do niego są podpięte 3 wtyki od iskry, tymi kablami idziesz do statora. Znajdujesz tam drugą wiązkę, w niej idzie prąd od ładowania, świateł, do regulatora napięcia jeden i DO GASZENIA.
Pooglądaj schemat i do wszystkiego dojdziesz.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

Nie nic nie grzebałem przy regulatorze " Znajdujesz tam drugą wiązkę, w niej idzie prąd od ładowania, świateł, do regulatora napięcia jeden i DO GASZENIA" -No właśnie tę kostkę wypiełem i chodził a tak dokładniej ten niebiesko szary kabel rozłączyłem tylko.
Znaczy ten kabelek niebiesko szary odpowiada za światła przód bo odpiołem światła gasną wpiosłem świecą ale minimalnie dodam razu buuu . Schemat mam ale czy dobra droga idę?Myslę popatrzeć na schemat i dojść który pin jest wyjściowy od tych swiateł i patrzeć gdzie prowadzi ,zwarcie może być wszędzie na kontrolce na przegłaczniku. I przez odpięcie kostki przy lampie od świateł nic nie dało.

_________________

karol

Wykorzystaj aku ze skutera lub jakieś inne o podobnej mocy i podepnij się pod masę(rama) i w ten kabelek zasilający światło przednie i tylne z prądnicy. Przy wykorzystaniu miernika sprawdź natężenie prądu, porównaj je z wartościami żarówek.
Ogólnie na pierwszy rzut oka twoje wiązki i końcówki kabli są w dobrym stanie?

*Ja tak robiłem, bez silnika na aku, podpiętym w jego miejsce sprawdzałem elektrykę.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

No właśnie nie wiem do końca może któraś kostka nie jest dołączona i i iskrzy może kabel sie przetarł? Zmierze nateżenie między tym szaro niebieskim kablem a masą. Myslę tak podpinam wszystkie kable od regulatora i wepnę ten szaroniebieski i wpinał po koleji jeden za drugim i patrzył jak chodzi znajdę te parę co odpowiada za te światła od przodu i wkońcu trafię.

_________________

karol

Mam pytanie:od statora wychodza dwa kable 3 do modułu (1 kostka) (1 kostka cztery kable
niebieski żółty zielony i szarnoniebieski(ten co robi zwarcie) one idą do relulatora tak? i 2 cienki szary i czarny. Ale było tak że wpinam sam kabel ten szaroniebieski i dam gazu buu. Sam nie wiem ale na wyższych obrotach prawie max robi wrażenie że taż przerywa jak całkiem wypnę kostkę.Sam nie wiem.

_________________

karol