gdy przyspieszam miedzy 10 a 30 km/h moja vivka przerywa oraz gdy jade na maksymalnej predkosci takze przerywa. jednak nie zawsze sie tak dzieje czasami normalnie jedzie. najczesciej dzieje sie tak gdy juz wyjade na jakas gore i chce jechac z maksymalna predkoscia albo wyjade pod gore i sie zatrzymam a potem ruszam to najczesciej wtedy przerywa. wymienilem świecę i jest troche lepiej bo juz rzadziej tak sie dzieje jednak cos musi byc nie tak skoro przerywa. no i zwiększyłem dawke paliwa w mieszance o pol obrotu jednak to tez nie pomoglo. prosze o szybka pomoc bo juz sniegu na drodze nie ma i czas rozpoczac sezon

Regulacia gaziora.

ale on potrzebuje wieksza czy mniejsza dawke paliwa?

A moze przerywa Ci z zimna ? Czy ak jest rozgrzany tez to występuje... jeżeli tak to wymieniaj dysze na większą ... i po sprawie ;)

_________________

Pal gume a nie dusze!

gdzy jest zagrzany tez tak sie dzieje ;/ ale w tamtym sezonie wszystko bylo git i nie wiem co sie podzialo niec w nim nie grzebalem

Wyczyść filtr powietrza, gaźnik przeczyść, wyreguluj.. i nie ma opcji, musi byc dobrze

_________________

Pal gume a nie dusze!

A wiecie co to może być, ze jak ruszam na zimno to nie da się dać gazu do spodu??? To znaczy da się ale i tak nie będzie się rozpędzał tylko tak charczał i szarpał. Jak tak dam gazu do spodu i przejadę ok. 200m to potem nagle motor dostaje rakiety jak zawsze i jedzie normalnie... Też tak macie na zimno??? Mój jedzie tak przez 200m jeżeli dam gazu do spodu. A jak dam połowę to ta odległość znacznie się wydłuża. O co z tym chodzi???

No to jest chyba w każdym skuterze jak jest zimny ;) Powoli silnik musi sobie possać, pochodzić ;)

_________________

Peugeot Zenek Custom
- silnik ze Speeda

ja bym poziom paliwa raczej zmniejszył niz zwiekszył mówie ci zrób tak jak mówie

_________________

" Nie ważna jest moc silnika lecz technika, uczyni z ciebie zawodnika"

no poziom paliwa juz byl zmniejszany w mieszance bo mi go zalewalo no i przez dluzszy czas bylo wszytko dobrze i nagle tak sie podzialo;/ wyczyscilbym gaznik ale nie mam zielonego pojecia jak to sie robi a w okolicy nie ma za bardzo jakiegos serwisu;/ przyszło mi jeszcze na myśl że może tak się dzieje od złego paliwa bo na tej stacji co ostatnio tankowalem nie za bardzo zachwalają tą benzynę:D

Do czyszczenia gaźnika nie potrzeba specjalnych umiejętności Wykręcasz przepustnicę i ssanie z gaźnika, potem całego go wykręcasz z króćca. Kładziesz sobie na jakiś blat białą ścierkę albo kartkę. Później na tej ścierce czy kartce rozkręcasz gaźnik i wykładasz na nią wszystko. A rozkręcasz gdzie tylko się da. Wszystkie śrubki od regulacji, komora pływakowa, pływak, obydwie dysze, i ogólnie wszystko co się da to wyciągasz, ale kładziesz na kartce żeby nie zginęło potem! Jak już wszystko masz rozgrzebane to dmuchasz w każde miejsce gaźnika kompresorem, a jak nie masz to może być pompka do materaca. Później składasz wszystko i nie ma bata żeby po takim zabiegu coś było dalej zapchane w gaźniku. Później regulujesz gaźnik, chyba że wcześniej zakręciłeś śrubkę od mieszanki i jałowych i policzyłeś po ile obrotów są wykręcone, to wtedy nie będziesz musiał się bawić z regulacją tylko od razu odpowiednio je wykręcisz. Teraz już zostaje mi tylko życzyć powodzenia

zabralem sie do czyszczenia gaźnika ale nie wiem jak odczepic ssanie i linke od gazu prosze was pomóżcie mi

linkę od gazu musisz odkręcić , chwycić za takie metalowe na końcu i odkręcić xD a od ssania jest takie coś i tam masz 2 śrubki na krzyżaka o ile się nie mylę to trzeba odkręcić i wyjąć .;pp

dzieki ci wielkie:D a podciśnienie normalnie wyciągnąć??

wszystko normalnie nie srać się z niczym przecież nic nie zepsujesz, tylko zapamiętaj jak wszystko było poprzykręcane i popodpinane

wyczyscilem juz gazior ale dalej cos jest nie tak ;/ da sie tylko jezdzic na ćwierć manetki bo jak dam więcej to juz silnik przerywa. tak sie nie da jeździć przeciez na ćwiartce manetki nawet pod góre nie wyjade ;/ ten motor juz mnie tak denerwuje prosze was pomozcie mi.

A regulowałeś gaźnik po tym czyszczeniu???

nie regulowalem ale pamietam ile obrotow bylo

Może świeca, fajka, przewód albo cewka jest coś nie tak i przerywa, bo świeca nie działa dobrze...

nie wydaje mi sie zeby to bylo to bo na wolnych obrotak dobrze chodzi i jak dam troche gazu to tez jest git ale jak dam wiecej to juz przerywa. a moze filtr paliwa jest zasyfiony i nie dostaje odpowiedniej ilosci paliwa co o tym myslicie?? a tak wogole to gdzie sie znajduje filtr paliwa w vivce i czy wogole jest??