Mam problem z moją gilerą. Chodzi o to, że skuter masakrycznie dużo pali tzn na pełnym zbiorniku robię jakieś 50km. Ma słabe przyśpieszenie. Dopóki silnik jest zimny nie jedzie więcej jak 20km/h gdy się rozgrzeje jedzie normalnie jakieś 80km/h. No i jakoś dziwnie przyśpiesza chodzi o to, że gdy dodaje gazu to reakcja jest dopiero po chwili jakieś 3 do 4 sekund. Gaźnik mam seryjny Weber OM 12 z dyszą 72. Pomóżcie proszę.

Na którym ząbku iglica ustawiona? przeczyściłeś filtr powietrza?

Ustawione jest na środkowym ząbku, a filtr jest czysty. Ten gaźnik webera jest chyba mało popularny? Może to jeszcze pomoże w rozwiązaniu tego problemu, skuter bardzo mocno dymi siwym dymem i z tłumika wydostaje się nie do końca spalona benzyna w kolorze czarnym. Gdy podłoży się rękę pod wylot to p chwili jest cała mokra i czuć benzynę.

Miałem webera. Ma humory nie powiem ale da się z nim współpracować. Przedmuchałeś i przeczyściłeś cały gaźnik? Rozebrałeś go na części pierwsze? Dokręć dobrze dysze. Masz taki czarny podłużny plastik? Zobaczysz go po zdjęciu pokrywy pływaka. Jeżeli go masz i jest szczelny to wina leży w zepsutym ssaniu.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

Nie mam tego plastiku i to mnie zastanawia. Do czego służy ten plastik? Mam teraz taki mały problem założyłem jej gaźnik i coś nie chce palić tzn jak już w końcu odpali to chodzi, trzymam ją na gazie i wszystko gra ale gdy puszcze manetkę to chwile pochodzi i gaśnie. Nie chce potem odpalić (odpala ale dopiero tak po 20 minutach). Co to może być?

Co do pytania Banakil to wielkie dzięki, tak mnie to zastanawiało, że wyciągnąłem gaźnik i okazało się że oprócz tego plastiku to nie ma i dyszy od ssania. Dzięki. Czy brak tej dyszy może powodować te wszystkie problemy?