Witam.
Z pewnych powodów musiałem zdjąć koło w swoim tph, zeszło bez problemu , ale puźniej musiałem rozpołowić zacisk żeby włożyć je spowrotem (nie mogłem wycelować między tarcze a klocki ) .
No i hamulce zapowietrzone .
Więc otwieram zbiorniczek dolewam płynu i pompuje klamką , przetrzymuje i odkręcam odpowietrznik . Zrobiłem tak 100 razy i nic. Płyn leci ale zbytnio nie widać w nim bąbelków (czyt. powietrza).
Latem jak zmieniałem klocki też ropoławiałem zacisk (wybiłbym bolec moze było by łatwiej ale był zapieczony) odpowietrzałem też ze 100 razy , i nic , więc wybrałem się z kumplem w trase ok. 50km czasami co 5 km klikając z 10 razy klamką poczas jazdy. W pewnym momencie hebel zaczął twardnieć.
Teraz nie mam zamiaru jeździć 50 km i klikać na hebel , bo widzicie co mamy za oknem.
Da się jakoś warsztatowymi sposobami po ludzku odpowietrzyć hamulce?
pozdrawiam!

_________________

Raz w warsztacie samochodowym widziałem że majster miał taki sprzęt co robił "sztuczne" ciśnienie i wszystko ładnie odpowietrzone w kilka minut

Próbowałem też ze strzykawką i nic.

_________________

A przytkałeś otwór jak spuszczałeś płyn?? Zrób tak żeby tylko trochę się sonczył, a nie leciał ciurkiem.

_________________

Ty!! *Sprawdź mojego sqta*

Spróbuje tak jak mówisz kmietol .
Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

_________________

Problem może tkwić w pompie hamulcowej, wiadomo że w TPH jest anormalna (zamocowana do ramy przy lagach. Spróbuj podczas pompowania poprzechylać skuter

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

To jest tak przesrane z tym odpowietrzaniem ze nie wiem .
Jutro dalej będę kombinował . Oby się udało..
Piszcie jak macie jeszcze jakiś pomysł..

_________________

ja to robiłem w runnerze że odkręciłem odpowietrznik tylko troszeczkę raz a potem pompowałem aż stary płyn i powietrze wyleciało z rur a co za tym poszło klamka stała się twarda, i dopiero po tej operacji zakręciłem odpowietrznik

_________________

Revo i jak, udało ci się odpowietrzy ten układ hamulcowy? Bo ja dziś też rozebrałem zacisk, potem ładnie złożyłem, ale za hu.. nie moge tego odpowietrzyc;/

_________________


"It's still your motherf***ing session "

Moja zabawka;
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=166520

Ja odpowietrzałem i za h** nie mogłem .Ale przyszedł ojciec i pokazał mi trick .Odkręcił waż od pompki ,dodusił palcem do wylotu i pompował .Gdy poczuł napór na palec płynu przykręcił przewód i elegancko się odpowietrzył .Należy robić tak pompować,pompować,pompować trzymać popuścić odpowietrznik i tak w kółko aż klamka zrobi się wystarczająco twarda

Co ty zesrać się idzie a nie zrobić .
Cyngiel jak to dokładnie zrobił?
Odkręcił przewód przy zacisku ? I zatkał palcem i pompował?

_________________

przecież ja ci to opisałem jak zrobić:

odkręcasz kopułkę od płynu a na odpowietrznik zakładasz jakiś wężyk, wężyk wsadzasz do jakiegoś słoika i leciutko, jak najmniej się da ale żebyś mógł pompować odkręcasz odpowietrznik, po tym zabiegu cały czas pompujesz klamką pamiętając o tym aby nie zabrakło w niej płynu, czyli cały czas dolewasz płyn i pompujesz aż zobaczysz że przez wężyk do słoika leci już tylko czysty płyn i bez powietrza, po tym jak to zobaczysz klamka będzie twarda i zakręcasz odpowietrznik a następnie dolewasz na maxa płynu hamulcowego i zakręcasz kopułkę ... ja tak zrobiłem w runnerze i hample brzytwa

_________________

sprubuj z innym płynem chamulcowym innej firmy
Tez tak miałem i kupiłem inny płyn i działa elegancko

Tak zatkał palcem

A wiec tak jade dzisiaj skuterem i jak się spodziewałem (1 post) hamulec sam z siebie zaczął chodzić.
Dodam że dzisiaj dużo jeździłem na 1 kole i przypuszczam że przez wibracje ten płyn się ułożył w układzie i jest już git.
Doszło tutaj raczej do porządnego zapowietrzenia zacisku hamulcowego , przez co przeszło dużo moich nerwów.
Moim zdaniem układ hamulcowy w piaggio jest posrany
Pozdrawiam i nie życze nikomu takich przeżyć z hamulcem

_________________

Dlatego, trzeba wymieniać tą pompę na pompę hamulcową na kierownicy + dłuższy przewód hamulcowy.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

Revo, Ty masz zaciski brembo jak tak to nie wiem co po rozpoławiać żeby wyjąc koło albo klocki ja tylko wyjmuje zawleczkę z tyłu zacisku wybijam bolca i klocki same wypadają i nic nie nie zapowietrza

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Tylko problem w tym że ten bolec jest już tak zardzewiały i zapieczony że masakra
A tę zawleczkę gdzieś zgubiłem

_________________

na twoim miejscu bolec bym spryskał WD-40 a jak zgubiłeś zawleczkę to proponuje małym wiertłem przewiercić bolca i zrobić zawleczkę to bardzo pomaga z demontażu klocków

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Witam! Odświeżam temat ponieważ mam taki sam problem w typhoonie. Zdjąłem zacisk, a hamulec zrobił się miękki. Odpowietrzałem ze sto razy i nic. Pompowałem, pompowałem trzymałem i odkrecałem odpowietrznik i nic. Problem jest natomiast taki, że płyn ze zbiorniczka praktycznie wcale nie ucieka. Uklad jest szczelny i nie mam pojęcia. Chciałem już kupić nową pompkę.. Jakieś porady? Musi to działać, ale zwykłe odpowietrzanie nie działa niestety w tym wypadku.. Obstawiam, że w zacisku też mam mało płynu hamulcowego teraz, ponieważ odkręciłem wężyk przy zacisku i pompowałem.. Powietrze wypychało płyn z zacisku, natomiast ze zbiorniczka nic nie ubywało.. Dziwna sprawa wszystko szczelne wężyk ze zbiorniczka do pompki też jest ok, odpowietrzyłem nawet tą pompkę, ale i tak jest dupa.. Help me! Bartek

-- 20 maja 2014, o 17:53 --

Panowie, wypowie się ktoś?