Witam, muszę rozpołowić silnik, lecz zawsze męczyło mnie to, jak mógłbym zdjąć wario i całe koło zamachowe bez używania jakichś specjalistycznych kluczy etc... Macie może jakieś swojskie, domowe sposoby żeby uporać się z tym wszystkim i przy okazji nie połamać (dosłownie) karterów ?

Z góry dzięki i pozdrawiam!

_________________

Aprilia RS '05 & Rally sztunt maszin

Spróbuj jakąś śrubką zablokować przeciwtalerz, jeżeli jest słabo dokręcone to można też złapać rękoma.

No magneto (koło zamachowe) możesz śrubokrętem zaprzeć o cewkę[?] ale aby zdjąć najlepiej przydał by się ściągacz (taki jak te mniejsze czarne):
http://allegro.pl/item978492900_sciagac ... gneto.html

A wariator możesz zaprzeć śrubka ale w bardziej opdowiednim miejscu żeby nie połamać "skrzydełek" ;p

Możesz próbować zaprzeć jakimś kluczem o ząbki przeciwtalerza i te wypustki karteru, tylko uważaj, żeby ich nie połamać. Jak zablokujesz wario to zablokowane będzie też magneto.

_________________

Ech ale pomysły... !

Zdejmij cylek, włóż między przeciwwage wału a karter plastikowy śrubokręt i odkręć oba koła. Proste i bezpieczne , prawda ?

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Co prawda to prawda, ale dziękuję wszystkim za pomysły O magneto nie muszę się martwić bo kumpel jest w stanie mi pożyczyć ściągacz.

Pozdrawiam

_________________

Aprilia RS '05 & Rally sztunt maszin