A wiec wykreciłem koło z Malaguti f12 poniewaz jechałem do wulkanizatora . skuter stał 2 dni na samych lagach. Dzis zabrałem sie za zakładnie koła. po załozeniu koła skuter prawie wgl nie hamował. A wiec pomyslałem ze moze płynu nie ma, wlałem płyn i wziałem sie za odpowietrzanie. gdy juz hamulec stał sie twardy dolałem jeszcze płynu robiłem to z kolega one przy odkrecaniu sruby odpowietrznika raz nie powiedział mi i hamowałem tak ruszajac i hamulec zrobił sie miekki. teraz nie pomaga nawet odpowietrzanie (

Musisz go odpowietrzyć.Tylko nie lej do tego gumowego wieczka tylko go wyjmij i dopiero bo ta guma się zassys i odkształca.

lałem pod tę gumę płynu jest pełno. jescze pytanie odkreciłe ten przewód co płyn leci do zacisków i naciskam a tam płyn prawie wgl nie leci czasem lekko trysnie ale malutko czy tak ma byc ??

U siebie odpowietrzałem w taki sposób:
1.Odkręcasz wieczko i wyjmujesz tą gumę.
2.Zaczynasz pompować hamulcem do momentu aż stanie się twardy.
3.Odkręcasz śrubkę przy zacisku i jak zacznie lecieć płyn to zakręcasz.
4.Wracasz do punkt 2
Pamiętaj tylko o dolewaniu płynu.
I tak do momentu, aż będziesz uważał, że jest dobrze. Później hamulec może być twardy, ale kiepsko łapać. Po kilku zachamowaniach problem zniknie.
Wkładasz gumę, zakręcasz wieczko i tyle.