Witam.

Dzisiaj zdjąłem z mojego romecika prawy amortyzator. Zdjąłem go ponieważ na dwóch ciężko chodziły i dwa nie nadają się na polskie drogi, a gdy chciałbym wymienić oponę na szerszą nie dało by rady. Na jednym amortyzatorze skuter pięknie się wygina, już nie jest taki sztywny, tylko jak siadam to się lekko ugina.

I teraz moje pytanie, czy mogę jeździć na tym jednym amortyzatorze ? Do ramy jest przyspawana dodatkowa szyna aby przykręcić amortyzator, ale prócz tego niczym się nie różni od ram na jeden amortyzator. Nie wiem czy napewno taki zabieg mógł zostać wykonany. Jeszcze nigdzie na nim nie jechałem i dla pewności pytam tu na forum ;)


Proszę o odpowiedź kogoś kto robił coś takiego bądź dobrze zna się na tym ;).

Pozdro

Kolego, nie dawno pytałem o to samo więc nie rozumiem po co znów pytasz tym bardziej że udzielałeś się w tamtym temacie http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=56738

Hmm nie wiem czy zauważyłeś ale nie dostałeś konkretnej odpowiedzi. Ja się chcę dowiedzieć na 100%, a nie na "wydaje mi się". Zresztą jeżeli nie wiesz to po co w ogóle się wypowiadasz ?

Skoro u mnie nikt nie dał jasnej odpowiedzi to raczej i u ciebie nikt nie da bo nikt tego jeszcze nie robił. Z resztą to nie jest miejsce na takie rozmowy. Od tego jest PW

PeNdReK, spróbuj może będzie git ,też o tym myślę ,ale czekam na rezultaty .Pozdrawiam

_________________

romet 777
-cyllinder 72ccm Wm
-wał wzmacniany WM
-sprężynki sprzęgła HEBO
-Wariator top racing 6g
-wałek sportowy
-sprężyna dociskowa malosi +7
-świeca irydowa
-Dysza 85
-moduł WM
-Cewka WM
-pasek ATHENA
www.bikerboyzlubin.boo.pl

Pojeżdżę, zobaczę ;) Najwyżej coś pierdyknie. Wkońcu ktoś mucito zrobić.

Jak coś nadal czekam na odpowiedzi jeżeli ktoś robił taki zabieg.