Cześć.
Słuchajcie ostatnio jeżdziłem z kolegami , jechałem dość szybko , na drodze były lekkie dziury, wpadłem na jedną z dziur i skuter zgasł.
Myśle sobie hmm co jest ... zatarł się ?
Ale spróbowałem odpalic go od nowa ,- odpalił ale , dając gazu na nic nie reagowal.
Poszedłem z nim o garażu , sprawdziłem iglice - wszystko ok. , potem dysze przeczyściłem złozyłem i dalej to samo.
Pomyślałem więc , ze moze to winna krucca ,a mianowicie membranek , wykręciłem teraz i te 3 ząbki od płytki membrankowej strasznie odstawały . Założylem nową pltykę MALOSSI i te ząbki ładnie przylegają juz.
Dziś bede mial jeszcze gaznik seryjny od speeda. I zobacze jak to bedzie.
Jak sądzicie co moze byc przyczyną ?
DOAJE FILMIK !:

Jak widzicie w ogole nie reaguje na gaz. tzn jak tam mu do końca gazu to chodzi ale ledwo co , po prostu nie reaguje na manetke, a jak puszcze gaz to gasnie ;) O CO TU CHODZI ?

przeczysc gaznik i zobacz bez filtra tez tak chodzi? mi tak samo jak załozyłem filtr to nagle zgasł a jak sciagłem to ładnie chodzil i załozyłem seryjny i ładnie jezdzi ale tearz kupiłem stage6 DL i ma durzo powietrza i ładnie jedzi wyreguluj gaznik i wyczysc:D

_________________

**** Dziekuje Dobranoc ****

ok sprawdze , jak cos dam znać ;)

To wygląda tak jak by Ci się linka od gazu rozłączyła xd Zobacz czy jak dodajesz gazu to Ci się przepustnica podnosi.

_________________

-Polini For Race 70
-wał Top Racing Evolution NG
-wydech LeoVince Hand Made 70
-wario Polini Speed Control
-sprzęgło Modyfikowana Seria
-filtr Malossi, Dellorto 19mm

Ok ;)
Problem rozwiązany ;)
kabel od masy pękł, strasznie głupi problem ale widzicie
Pozdro ;)